Sfinansowana przez państwowe firmy kampania, w której winą za wzrost kosztów produkcji energii elektrycznej obarczono głównie regulacje unijne, została wymyślona w Ministerstwie Aktywów Państwowych, a jej koszt to ok. 12,4 mln zł - ustaliła Wirtualna Polska. W poniedziałek organizatorzy zaprosili wybranych dziennikarzy na spotkanie dotyczące akcji, przy czym zakazali im nagrywania wypowiedzi.