Współczesne wojny i wojenki znacząco odbiegają od batalistycznych scen rodem z historycznych filmów lub obrazów Matejki, a coraz częściej przybierają „miękkie” formy. Dużo mówi się o wojnach hybrydowych, czy informacyjnych, które wykorzystują nowe technologie do szerzenia ideologicznej propagandy. Podobnie ma się rzecz z jedną z najstarszych wojen świata, czyli wojną płci - a coraz częstsze pojawianie się w przestrzeni publicznej takich określeń, jak „incel” czy „chad”, dobitnie tę tendencję potwierdzają.