Melanie C, która miała być gwiazdą "Sylwestra Marzeń" w Zakopanem zrezygnowała z udziału w imprezie, bo - jak podała - wartości TVP są sprzeczne z poglądami, które ona wyznaje. Według ekspertów taka decyzja brytyjskiej artystki w żaden sposób nie wpłynie na wizerunek i postrzeganie Telewizji Polskiej, a na bojkot sylwestrowej imprezy nie ma co liczyć. - Publiczność sylwestrowego koncertu nie wybiera się na niego ze względu na nazwisko gwiazdy. Magnesem jest klimat imprezowego szaleństwa, budowany przez telewizję publiczną konsekwentnie od lat. Dla nich decyzja Mel C nie ma znaczenia - uważa Urszula Podraza, ekspertka od doradztwa komunikacyjnego.