Sieć Dino zwolniła pracownicę za to, że nie wyrzuciła niesprzedanych truskawek

Sieć sklepów Dino Polska rozstała się z pracownicą z 11-letnim stażem za to, że poczęstowała koleżanki opakowaniem truskawek przeznaczonym do wyrzucenia. Firma nie komentuje sprawy. - Jeżeli media będą „grzać temat”, będzie musiała podjąć decyzję - mówi ekspert.

Dołącz do dyskusji: Sieć Dino zwolniła pracownicę za to, że nie wyrzuciła niesprzedanych truskawek

22 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2021-06-05 14:16

xcz

A ja od dziś bojkotuję Dino
U nas na dwoch koncach miasta wybudowali dwa sklepy Dino,a szalu nie ma bo wszedzie maja ten sam towar . . Dino wszedzie sie otwiera,a niedlugo sie dowiemy ze zamykaja sklepy.

Zgadzam się w Częstochowie budują dwa sklepy- odległość między nimi to uwaga 1,6 km. Oczywiście, że będą się zamykać. Lichy sklep, żałosne zaopatrzenie, ale byleby tylko postawić nową budę.

0 0

odpowiedź

2021-06-05 15:41

bbc

Firma tak duża jak Dino musi mieć procedury i trzymać się ich sztywno, inaczej nie będzie możliwe nią zarządzanie. To że żywności wycofanej ze sprzedaży pracownicy nie mają prawa zjadać czy zabierać wie nawet dzieciak dorabiający kilka dni w miesiącu w takim sklepie. Pracownica z 11-letnim stażem powinna wiedzieć tym bardziej.

0 0

odpowiedź

2021-06-05 16:26

miś społeczny

"w trybie natychmiastowym za porozumieniem stron" - najgorsza z możliwych opcja, totalne upokorzenie (nie przysługuje zasiłek, brak okresu wypowiedzenia). Po za tym, co to za "porozumienie stron", skoro wyrzuca się pracownika natychmiast, na zbity pysk, bez żadnych uprawnień.

0 0

odpowiedź