SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

W nowym sklepie Dino zrobimy zakupy nie wchodząc do środka

Sieć sklepów Dino we współpracy z Grupą Mago i Politechniką Śląską uruchomiła swój pierwszy testowy sklep, który jest czynny bez przerwy. By zrobić w nim zakupy nie trzeba wchodzić do środka, bo kupowane produkty podają roboty. 

Nowy, autonomiczny sklep Nexto Select dla sieci Dino Polska został uruchomiony przy już istniejącym markecie tej sieci, pod Gliwicami. To pierwsza  tego rodzaju placówka sieci, na razie testowa. Powstała przy współpracy konsorcjum spółek z Grupy Mago S.A.: MGL (Grupa MAGO) i HemiTech oraz Politechniki Śląskiej.

Sklep jest otwarty 24 h na dobę, 7 dni w tygodniu. Oferuje ekspresowe zakupy o dowolnej porze dnia i nocy, bez kolejek oraz zapewnia wygodny, intuicyjny proces zakupowy. Placówka ta praktycznie nie wymaga obsługi personelu, a uruchomienie i wyposażenie zautomatyzowanego sklepu jest tańsze w porównaniu do tradycyjnych sklepów.

- To remedium na problemy na rynku pracy, jak również rozwiązanie zagadnienia sprzedaży w święta, niedziele i dni wolne od pracy -  podkreśla Marcin Bajson, członek zarządu spółki MGL z Grupy Mago i dyrektor R&D Grupy Mago.

Dlaczego projekt powstał we współpracy z Dino? - Ponieważ Dino jest najszybciej i najdynamiczniej rozwijającą się siecią w Polsce i współpracujemy z nimi również na innych polach. Pozwala nam to na szybkie wyskalowanie tego rozwiązania w sklepach w zasadzie w całej Polsce - wyjaśnia Marcin Bajson. 

Czytaj także: Rekordowe zyski Dino Polska

Co wyróżnia nowy sklep Dino?

W sklepie Nexto Select nie ma pracowników, a klient chcąc zrobić zakupy - nie wchodzi do jego środka. Produkty podawane są roboty, czyli tzw. manipulatory. 

- W ten sposób oszczędzamy przestrzeń. Poza tym, nie musimy tej przestrzeni oświetlać. Wewnątrz znajdują się tylko i wyłącznie regały z produktami i manipulatory, których zadaniem jest pobranie produktów z półek i podanie jej klientowi. Te manipulatory działają w ciemności, nie musimy ich w żaden sposób ogrzewać. Produkty te mogą być przechowywane w takiej temperaturze, w jakiej mogą być przechowywanie, a nie w takiej jaka jest wygodna dla człowieka. Nie musimy tego sklepu sprzątać, bo manipulatory nie naniosą śniegu, piasku, czy innego brudu. Naszym zdaniem, to jest dobra optymalizacja przestrzeni, dosyć dobra optymalizacja kosztów utrzymania - wylicza Michał Pajączek, prezes HemiTech, Grupa Mago. Dodaje, że nie trzeba wydawać pieniędzy na prąd czy na pracownika, który musi tutaj sprzątać. Tutaj pracownik potrzebny jest tylko po to, żeby urządzenie co jakiś czas zatowarować, a informuje go o tym to właśnie urządzenie. - Za urządzeniem stoi sieć neuronowa, której zadaniem jest optymalizacja, ułożenie produktów wewnątrz samej komórki, żeby klient maksymalnie szybko dostał produkt, który go interesuje - dodaje Michał Pajączek.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Sieć Dino Polska nie odpowiedziała nam, jak długo potrwają testy nowej automatycznej placówki i kiedy rozwiązanie to pojawi się w innych lokalizacjach. 

Dołącz do dyskusji: W nowym sklepie Dino zrobimy zakupy nie wchodząc do środka

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl