Polskie Radio z zyskiem w ub.r. dzięki większym wpływom komercyjnym i zmniejszeniu wydatków, ale nie na pensje

Radio to jest coraz slabsze, zarzadzane przez ciemnych politrukow, a tego lomotu reklam co 10 min. nie da sie sluchac..

Taaa 20 nowych etatow w pr24 dla ludzi z t. Republika i innych wiernych. Ludzie ktorzy tam pracowali po kilka lat dostali pol etatu na pol roku z najnizszymmozliwym zaszeregowanuem. No po 5 latach pracy sa aplikantami a wierni pis dostali cale bafdzo wyskie etaty. Pani prezes litosci

Maciuś w małych miejscowościach ze stacji rockowych mam tylko trójkę, mogę jeszcze słuchać disco polo albo komercji, której nie znoszę. Ty masz jedynkę która gra twoją ulubioną komercję, i inną badziewną muzyczkę ja mam niektóre audycje w trójce i miałem do niedawna czwórkę. Ja nawet nie miałbym nic przeciwko gdyby trójkę zlikwidować i gdyby jej miejsce zajęła jakaś rockowa stacja np antyradio, a ty chcesz zabić jedyne radio rockowe żeby mieć drugą jedynkę.

Ja nie uważam rocka za muzykę. To są jakieś szarpidruty, od których boli głowa. I faktycznie wolałbym, żeby takiej "muzyki" w Polskim Radiu nie było, a jeśli już koniecznie być musi, to przynajmniej w małych ilościach...
I nie, nie chcę w Trójce komercji, broń Boże! Komercja już tam była na początku XXI wieku za sprawą dyrektora Laskowskiego, na szczęście to już jest historia. Ale na Boga, jest tyle innej pięknej, wartościowej, przyjaznej dla wrażliwego ucha muzyki, że naprawdę nie ma potrzeby zapychać 90% czasu antenowego tymi rockowymi szarpidrutami! Ja bym chętnie posłuchał w Trójce w większej ilości takiej muzyki jak folk, jazz, chillout, ambient, elektronika, piosenka aktorska, muzyka filmowa itd. Żeby była większa różnorodność. Oczywiście na audycje z pieśniami patriotycznymi (takich w ogóle brak!) i muzykę religijną (jest, ale w niedzielę wczesnym rankiem, kiedy wielu ludzi śpi) też jak najbardziej widzę miejsce w ofercie Trójki. Rocka oby jak najmniej.

Zgadzam się żeby troszkę zwiększyć różnorodność muzyczną trójki np cięższe odmiany metalu itd. W jedynce oprócz naprawdę dobrego popu i dobrej muzyki filmowej przydałoby się też troszkę słabszego rocka, a nie tylko łagodniutka nudna muzyczka.