SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jarosław Kaczyński zamiast Beaty Szydło jako premier wzmocniłby hegemonię własną, a nie PiS (opinie)

Zastąpienie Beaty Szydło przez Jarosława Kaczyńskiego w fotelu premiera to złe rozwiązanie. Może zaszkodzić nie tyle wizerunkowi rządu, co zjednoczonej prawicy. Kaczyński narazi się na oceny, że autorytet partii i rządu zależy tylko od prezesa. To może nie spodobać się wyborcom i bardziej skłaniać do myślenia o dyktaturze jednego człowieka, który ufa bardziej sobie niż otaczającym go ludziom - komentują eksperci dla Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Jarosław Kaczyński zamiast Beaty Szydło jako premier wzmocniłby hegemonię własną, a nie PiS (opinie)

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pium
Zawsze mimo wszystko kobieta ma większy poziom wizerunkowy od mężczyzny (wyjątkiem m.in. Pani Pawłowicz). Gdyby nastąpiła zmiana to na pewno zrobiłoby się klarowniej. Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku. Tylko czy na pewno? Kaczyński już ma na swoim koncie parę wpadek w historii gdzie np. nie wiedział jak założyć ucho podczas spotkania z Merkel. Mimo wszystko obecna premier jest stonowana, wyważona, a patrząc jak Kaczyński niedawno rzucał "mordami zdradzieckimi" z mównicy to nie wiadomo czy dla PiSu taka zmiana wyszłaby na dobre. Chyba, że dla opozycji.
odpowiedź
User
Polak
No to chyba każdy wie, że Kaczyński zamiast Szydło jest dla PiSu złym rozwiązaniem, bo osłabiłoby ich w sondażach. I dlatego tylko właśnie opozycja i opozycyjni dziennikarze tak naciskają i tak mocno sugerują tą zmianę. Bo widzą, że z Szydło jako premier nie dali rady wygrać, nie mają jak z nią już walczyć. A Kaczyński jest mniej popularny i byłoby łatwiej (choć nadal trudno).
odpowiedź
User
wlad
Pomoże? Notowania rekordowe, to w czym ma pomóc ? A jak adrian przestanie bawić się w piaskownicy i ustawy sądowe przejdą, notowania pójdą dalej w górę.


Notowania... To zależy, jak się ucho przykłada. Łaska ludu na pstrym koniu jeździ. O czym niedawno przekonała się May. Pokładająca ufność w sondażach.
Komoruski też się przekonał. I adrian też się o tym przekona.
odpowiedź