Po tym, jak wydało się, że firma Apple celowo obniża wydajność starszych smartfonów, do sądów w USA trafiły pozwy od klientów, którzy poczuli się oszukani. Internet zalała fala krytycznych pod adresem marki komentarzy. Jednak zdaniem ekspertów od marketingu i wizerunku zaistniała sytuacja dość szybko pójdzie w zapomnienie, bo to drobny incydent wizerunkowy, a nie poważny problem mogący zaszkodzić reputacji marki. Marki, która nie jest już tylko brandem, ale określoną społecznością.