Władzie działającego w Agorze i Inforadiu związku zawodowego NSZZ „Solidarność” mocno skrytykowały plan znaczącego podwyższenia wynagrodzenia członkom rady nadzorczej Agory. - Nasza komisja działa niespełna 8 lat, negocjowaliśmy warunki 5 zwolnień zbiorowych, co daje średnią na półtora roku. Ci, którzy zachowali pracę, musieli się godzić na cięcia wynagrodzeń i honorariów, nieodpłatne przejmowanie dodatkowych obowiązków po zwolnionych, ogólne pogarszanie warunków pracy, na każdym kroku słysząc „spółka nie ma pieniędzy” - opisują.