Po tym, jak organizacja Reporterzy bez Granic (RsF) zarzuciła ministrowi sprawiedliwości, Zbigniewowi Ziobrze „realizowanie programu politycznego” poprzez złożenie skargi na TVN, minister wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że skarżąc się do KRRiT na nadawcę chodziło mu o to, że jego stacje wybiórczo relacjonują niektóre tematy, a RsF chciałaby to wyciszyć. Teraz Reporterzy odpowiadają: prośba o ukaranie stacji za to, że o czymś nie informuje to „umotywowany politycznie zamach na decyzje redakcyjne”. Spór o nie jedyne w ostatnich dniach spięcie Ziobry z mediami niesprzyjającymi władzy, których pracę minister nazwał niedawno "dziadowskim dziennikarstwem".