Po półtora roku współpracy dziennikarz Karol Plewa pożegnał się z Mediami Narodowymi, twierdząc, że ich szefostwo było niezadowolone, że nie bierze udziału w „nagonce na polityków Konfederacji”. - Wymyślona legenda o "nagonce" to już Pańska fantazja. Zarzut do Pana, to prorosyjska narracja, z którą nie zgadza się redakcja - skomentował Robert Bąkiewicz, redaktor naczelny Mediów Narodowych.