„Jako Niemiec, rocznik 1963, przyznaję, że ta historyczna symboliczna data wywołuje u mnie dwojakie uczucia. Jestem pełen dumy z tych, którzy przynajmniej przez miesiąc stawiali czoła oddziałom śmierci, które mordowały w imieniu Niemiec. Jestem też pełen wstydu za to, co wówczas Niemcy uczynili” - pisze Mathias Döpfner, prezes koncernu Axel Springer, w 70. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim.