Pierwsza grudniowa sesja na GPW przyniosła gwałtowną zwyżkę indeksów. Szybka poprawa nastrojów inwestorów może być zapowiedzią grudniowego rajdu Św. Mikołaja, oceniają analitycy.

Główny indeks warszawskiej giełdy zanotował we wtorek spadek na zamknięciu, przy bardzo wysokich obrotach przekraczających 4 mld zł. Przez większą część dnia zachowywał się mocno, co analitycy uważali za zasługę powracających na GPW inwestorów zagranicznych. Jednak końcówka sesji przyniosła raptowne osłabienie na fali obaw o niepewną sytuację na światowych rynkach.

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) rozważa wprowadzenie indeksu dla notowanych w Warszawie spółek z Ukrainy, chce także jeszcze w tym roku uruchomić indeks spółek "dywidendowych", zapowiedział prezes GPW Ludwik Sobolewski w poniedziałek.

Warszawska giełda zakończyła tydzień zdecydowanymi spadkami. Nadzieje na kontynuację nieśmiałych wzrostów z ostatnich dni zostały dziś pogrzebane. Obawy przed kryzysem finansowym w Europie stają się coraz poważniejsze, wskazują analitycy.

Na giełdach nie widać nie tylko sygnałów zakończenia spadkowej korekty, ale nawet choćby chwilowego jej złagodzenia. Inwestorzy wciąż obawiają się kryzysu finansowego w Europie, uważają analitycy.

Główne indeksy warszawskiej giełdy przez całą sesję zniżkowały w ślad za spadkami giełd w Chinach, związanymi z obawami o podwyżkę stóp procentowych w tym kraju. Ostatecznie dzień na GPW zakończyły ponad 1-proc. spadkami.

GPW zakończyła piątkową sesję na plusie, pomimo że indeksy startowały ze sporymi stratami. Spadki na azjatyckich giełdach, spowodowane spekulacjami o podwyżce stóp w Chinach, wyraźnie wpłynęły na nastroje w Europie. Jednak ostatecznie byki na GPW obroniły się przed mocniejszą przeceną, wskazują analitycy.

Spółka Giełda Papierów Wartościowych miała 22,16 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w III kw. 2010 roku wobec 30,15 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie.

Na warszawskiej giełdzie nastąpiła dziś oczekiwana realizacja zysków i indeksy WIG i WIG20 zanotowały spadki. Osłabieniu nastrojów sprzyjały także coraz gorsze nastroje globalne.

Na warszawskiej giełdzie udanie zadebiutowały akcje Giełdy Papierów Wartościowych. Cena na otwarciu wyniosła 50,75 zł i była o 18 proc. wyższa od ceny emisyjnej.

Kurs akcji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) wzrósł na wtorkowym debiucie na rynku głównym GPW o 18,02% do 50,75 zł. GPW jest 25-ym debiutantem w tym roku na głównym rynku i 394-ym emitentem na tym parkiecie.

Giełda we wtorek zanotowała nowy rekord obecnej hossy, indeksy znajdują się na najwyższych poziomach od ponad dwóch lat. We wtorek miał miejsce również debiut akcji GPW na parkiecie. Kurs debiutanta wzrósł o ponad 25 proc.

Początek tygodnia na warszawskiej giełdzie upłynął pod znakiem niewielkich zmian. Rynki zdawały się odpoczywać, po ubiegłotygodniowych emocjach. Pojawiły się też pierwsze oznaki niepokoju, dotyczące szans na kontynuację tendencji wzrostowej, uważają analitycy.

Cena sprzedawanych w ofercie publicznej akcji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie została ustalona na 43 zł w transzy inwestorów indywidualnych i 46 zł w transzy inwestorów instytucjonalnych, podała giełda w komunikacie w piątek.

Popyt na akcje Giełdy Papierów Wartościowych (GPW) wśród inwestorów instytucjonalnych był ponad 25-krotnie wyższy niż liczba oferowanych dla nich akcji, poinformowało Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) w komunikacie.

Liczba inwestorów indywidualnych, którzy zapisali się na akcje debiutującej właśnie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, wyniosła ponad 323 tys., poinformował minister skarbu Aleksander Grad w czwartek.

Zysk netto Giełdy Papierów Wartościowych (GPW) w okresie 9 miesięcy zakończonym 30 września 2010 r. wyniósł 76,6 mln zł, wobec 81,2 mln zł w analogicznym okresie roku poprzedniego, podała spółka we wtorek.

Ostatnia sesja mijającego tygodnia przyniosła spadki, ale przy niskiej aktywności handlujących. Zachowanie indeksów polskiej giełdy w ubiegłym tygodniu świadczy o niezbyt dużej determinacji byków w kontynuowaniu wzrostów. WIG20 może obecnie zniżkować nawet do poziomu 2500 punktów, uważają analitycy.

Klienci kilku banków nie muszą iść do domu maklerskiego, aby kupić akcje Giełdy Papierów Wartościowych, wystarczy, że otworzą powiązany z ROR-em rachunek brokerski. Z takiego modelu korzysta już co piąty inwestor na giełdzie.

Rynki akcji odpoczywały po ostatnich wzrostach w okolicy lokalnych szczytów. Na większości europejskich giełd po południu przeważały spadki, a aktywność inwestorów była zdecydowanie niższa niż w pierwszej części tygodnia, wskazują analitycy.