Za Wojciechem Mannem z Trójką pożegna się część słuchaczy. „To koniec pewnej epoki”
Po odejściu Wojciecha Manna z Trójki więcej jest pytań niż odpowiedzi. Polskie Radio nie informuje, w jakim trybie odchodzi dziennikarz ani co będzie z audycjami, które prowadził. - Przestałem znajdować siły na bronienie skraweczka, w którym swobodnie się czułem - skomentował Mann. - Ta stacja żyła w pewnej bańce: bańce słuchaczy-przyjaciół. Z każdym odchodzącym dziennikarzem to audytorium, niestety się kurczy - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Sławomir Zieliński, były dyrektor Trójki. - Na pewno koniec pewnej epoki. Trójka na pewno nie będzie już taka, jak kiedyś - dodaje Magdalena Jethon.
Dołącz do dyskusji: Za Wojciechem Mannem z Trójką pożegna się część słuchaczy. „To koniec pewnej epoki”
Uhm, wyżyj się, biedaczku! Załóż gumiaki i idź na pole obornik rozrzucać! Tak kochasz tę stację, że nawet Jej nazwę z małej litery piszesz. Doucz się.
od kiedy patologiczny dresie mdły jest to nazwa własna, podpowiadam absolwentowi podstawówki, że nazwa właściwa to Program 3 Polskiego Radia, bolszewicki tłumoku
Co nie znaczy, że zamiennik "Trójka" ma być pisany z małej litery, gdy ma się na myśli tę stację radiową. Wejdź na stronę polskieradio.pl/trojka i policz (jeśli potrafisz) ile tam razy jest napisane "Trójka" a nie "trójka", kałmuku.