SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Stowarzyszenie Pisarzy Polskich protestuje przeciw „psuciu Trójki”. „Z odwołaniem Strzyczkowskiego zgasła nadzieja na ratunek”

Szefowa Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Anna Nasiłowska wystosowała list do przewodniczącego rady Mediów Narodowych Krzysztofa Czabańskiego z mocną krytyką zmian wprowadzonych w radiowej Trójki. Określiła je jako „psucie" stacji. - Nie ma zgody na rezygnację z dobrego dziennikarstwa. Autorytarny styl wprowadzania zmian jest sprzeczny z duchem mediów publicznych - napisała w imieniu członków organizacji.

Dołącz do dyskusji: Stowarzyszenie Pisarzy Polskich protestuje przeciw „psuciu Trójki”. „Z odwołaniem Strzyczkowskiego zgasła nadzieja na ratunek”

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
?
Próbuję słuchać teraz Trójki - bez konkretnych punktów w ramówce stała się nudniejsza, muzyka nadawana jest bez jakiegokolwiek planu, systemu w tych wszystkich nowych "audycji".
Nie wiem, jak w ten sposób ma słuchalność wzrosnąć, wydaje się, że nowa dyrekcja nie ma na to dobrych pomysłów, potrafi tylko popsuć i wyrzucić.
SPP słusznie zabrało głos, ale nic to nie da. Czabański i Kamińska będą psuć tak długo, aż ich ktoś nie wyrzuci.


gotowa ramowka z konkretnymi punktami,ktorych panu brakuje bedzie ogloszona na koniec wrzesnia,takze cierpliwosci..


Taaak? Rozumiem, że wtedy wróci na antenę poranne "ZD3" z redaktorem Łukawskim, popołudniowe z Panem Wyżgą i Strzyczkowskim, będą w ZD3 Panowie Hanke, Pośpiech i trójkowi reporterzy... A pan Kirmuć przestanie tym swoim drętwym, beznamiętnym głosem usypiać słuchaczy...
bo innego radia nie może być?dyktatorzy trójkowej anteny i koniec?
0 0
odpowiedź
User
miś społeczny
Trójka jest psuta od 2002 roku gdy dyrektorem został Laskowski. To co jest teraz, to już ostatnie konwulsje.
0 0
odpowiedź