Onet-RASP: po liście Marka Dekana niespotykany i bezpodstawny atak mediów publicznych, propaganda rzeczniczki PiS
Grupa Onet-RAS Polska podkreśla, że ujawniony w czwartek list Marka Dekana do jej pracowników nie zawierał instrukcji ani nie wywierał presji na dziennikarzy, jak opisywać wydarzenia polityczne. Firma ocenia, że stała się obiektem „niespotykanego ataku mediów publicznych, zwłaszcza TVP1”. Komentującym sprawę politykom m.in. rzeczniczce PiS Beacie Mazurek, zarzuca propagandę.
Dołącz do dyskusji: Onet-RASP: po liście Marka Dekana niespotykany i bezpodstawny atak mediów publicznych, propaganda rzeczniczki PiS
Ty,prawdziwy,mam ci przypomnieć ile afer poprzedniej władzy było przykrytych i przez kogo i ile obecnych jest nadmuchanych i na kłamstwie opartych?nIe nie,nie mówię,żew wszystkie,a krytykować i jest za co i trzeba,ale...I mniej agresji,pogardy panie nowoczesny,też ci się jak paru innym teraz wszystko z rosją kojarzy?każdy kto ma inne zdanie to ruski szpieg?kurczę a ja zawsze będę przypominać,jak szydzono w bezwazględny wręcz do kości do szpiku z ludzi,którzy ośmielali się ileś lat temu 2 3 dawniej,mówić o działaniach ruskich i ich agentów i intencjach konkretnych osób, prorosyjskich, a raczej prokremlowskich intencjach.
Ale tu sięnie trza bać, tylko stawiać czoła, albo iść swoją drogą. Robić swoje.
Ale jakie to przybiera ciekawe kształty: "nie popierasz skrajnie ideologicznego,politycznego pseudodziennikarstwa w ogóle,albo jakiejś strony to jesteż prorosyjski". A jeszcze niedawno jak się ich nie popierało to było się antyrosyjski. Przypomnę,że sympatie do przyjaźni ruskoniemieckiej a ściślej na szczeblu rządowym i gospodarczym, w np.niemczech są b.wysokie. Oczywiście do takiej z obywatelami ichnimi też;ale to zupełnie inny temat,przecie w tym złegonic nie ma i w każdym kraju,a lubi się lub nie lubi kogośnie za to z którego kraju ujest i jakiej narodowości. NO przynajmniej powinno się nie za to.