Rośnie liczba polskojęzycznych stacji tv. „Pseudokanały z powtórkami”
Choć w USA i Europie Zachodniej kanały telewizyjne są likwidowane, to w Polsce ich przybywa. W 2018 roku było ich 249, a w 2021 roku już 270. Eksperci w rozmowie z Wirtualnemedia.pl zwracają uwagę, że wiele stacji emituje głównie powtórki.
Dołącz do dyskusji: Rośnie liczba polskojęzycznych stacji tv. „Pseudokanały z powtórkami”
Włosi maja dziesiątki multipleksów naziemnych gdzie cała dobę lecą telezakupy i inne śmieci. Na satelicie mają tego setki.
Jakie skrzywienie mamy dziś na polskim Comedy Central, które przez większość czasu antenowego piłuje wciąż te same dwa seriale NON STOP (Teoria Wielkiego Podrywu i Przyjaciele), natomiast kultowy South Park jest emitowany raz w tygodniu o 2-iej w nocy (w niemieckim CC serial leci normalnie w dzień).
Do tego dochodzi problem reklam, których na kanałach tematycznych jest za dużo. Kanały niby płatne, a nadawcy zachowują się jakby były kanałami niekodowanymi (co też wkurza wielu ludzi i powoduje ich migrację do serwisów VOD).
Na polskim rynku jest wiele niewykorzystanych nisz:
- kino europejskie (CBS zabiło kanał Europa Europa... natomiast Eurochannel jest praktycznie niedostępny u operatorów)
- kino i seriale azjatyckie (np. patrz jakąś popularnością cieszą się w ostatnim czasie produkcje południowokoreańskie)
- muzyka jazzowa i klasyczna
- japońskie anime (na Netflix ten gatunek bije rekordy popularności... w polskiej telewizji, dystrybucji DVD/Blu-ray/kinowej prawie nie istnieje)
- animacje dla dorosłych (coś w stylu Amerykańskiego Adult Swim)... chodzi o kultowe produkcje w stylu South Park, The Simpsons, Rick&Morty, Family Guy itp.
- dalej jest miejsce na dobre kanały dokumentalne i popularnonaukowe (niestety Discovery woli dziś emitować durnowate reality shows, Animal Chanel pie***ły o amerykańskich rozpieszczonych kotkach/pieskach, a History zmyślone historie o kosmitach)
- kanał z klasycznymi filmami (w stylu dawnego TCM z początku jego obecności w Polsce)... czyli filmy z lat mniej więcej 30-70)
- przydałby się dobry (i nie przynudzający czasami jak TVP Kultura) kanał kulturalny (coś w stylu niemiecko-francuskiego ARTE lub brytyjskiego Sky Arts)
- wielu nadawcom przydałoby się odchudzenie portfolio (wolałbym jeden dobry AXN, Filmbox czy Discovery - za dużo tych powtórkowych klonów)
- brak stacji dot. komputerów i nowych technologii (nie mylić z kanałami o grach komputerowych)
- mamy mnóstwo kanałów dot. wystroju wnętrz itp.... ale przydałby się kanał w stylu Murator TV (w nawiązaniu do miesięcznika)... przecież wielu Polaków (w przeciwieństwie do Amerykanów) samodzielnie wykańcza domy/mieszkania czy nawet buduje je...
- przydałby się prawdziwy kanał naukowy wraz z dedykowanym blokiem programowych dot. nauki języków obcych (może TVP Nauka wypełni tą lukę)
- brak kanału dot. rolnictwa... można by to połączyć z myślistwem i wędkarstwem
- kanał (tutaj raczej musiałoby się wykazać TVP) z cyfrowo zrekonstruowanymi kultowymi programami z przepasnych archiwów TVP z lat 60-90)... taki TVP Nostalgia... kto nie chciałby jeszcze raz obejrzeć .... poprawionych cyfrowo... kultowych koncertów z Opola, kabaretu Olgi Lipińskiej, Studia 2, Sondy, programów Manna i Materny)
Potrzeba jakieś rewolucji w samym tworzeniu treści, ale też możliwości tworzenia niezależnie od forsy sponsorów. Na Zachodzie (a nawet niedawno w ČT) jakoś co niektóre stacje emitują pomiędzy programami tylko plansze sponsorskie, promosy i nic więcej. U nas taka kultura była, ale 25 lat temu, kiedy dopiero tworzył się wolny rynek, a bloki reklamowe trwały nawet minutę (sic!). Póżniej doszły do tego regulacje, kunkatorstwo i układy.