UOKiK karze za fałszywe opinie na Facebooku i Google Maps
Prezes UOKiK nałożył łącznie 70 tys. zł kary na firmy Opinie.pro i SN Marketing za publikowanie na platformach internetowych, m.in. Facebooku i Google, fałszywych recenzji i ocen produktów i usług.
Na mocy decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów firma Opinie.pro ma zapłacić 40 tys. zł grzywny, a SN Marketing - 30 tys. zł. Obu spółkom nakazano zaprzestanie zakwestionowanych działań oraz opublikowanie decyzji UOKiK na swoich stronach internetowych.
Decyzje nie są prawomocne, ukarane spółki mogą odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Kara za fałszywe recenzje na Facebooku i Google
Prezes UOKiK zarzuty spółkom Opinie.pro i SN Marketing dotyczące zamieszczania fałszywych opinii i ocen postawił w maju br.
W komunikacie o nałożonych karach opisano, że Opinie.pro oferuje pozyskiwanie pozytywnych opinii i ocen w wizytówkach Google oraz recenzji na Facebooku, a wcześniej miała w ofercie także opinie w portalach Tripadvisor, Ceneo, Oferteo i ZnanyLekarz. Klientom sprzedaje także polubienia zamieszczanych komentarzy.
- Podczas postępowania ustaliliśmy, że oceny i opinie powstawały bez żadnego kontaktu z danym produktem lub usługą. Początkowo tworzyła je spółka Opinie.pro na podstawie dostępnych w internecie informacji o ofercie kontrahenta lub pozyskiwała je na zasadzie wzajemności (w zamian za inną pozytywną opinię) w specjalnych grupach w portalu społecznościowym. Obecnie zamawia opinie u wykonawców z Azji - podaje UOKiK.
Z kolei SN Marketing oferował w pakietach fałszywe opinie w Google Maps, wystawiane z różnych kont. Klienci mogli wybierać polubienia opinii, rozbudowane teksty czy uzupełnienie opinii o zdjęcia, a także decydować, jak często będą pojawiać się korzystne dla nich treści.
W komunikacie UOKiK wyliczono przykłady nieautentycznych recenzji: „Znają się na robocie i sprzęcie, gość z którym rozmawiałem wiedział wszystko mimo tego że wcale nie mam popularnego auta i zawsze są problemy. Tutaj skompletowane wszystko w dosłownie ułamek sekundy”, „Szybka i fachowa usługa za normalne pieniądze. Daje 5 za profesjonalne podejście do swojej pracy”.
- Takie wymyślone recenzje całkowicie zaburzają obraz rynku, są szkodliwe dla konsumentów i konkurencji. Dlatego nałożyłem na obu przedsiębiorców kary finansowe zbliżone do maksymalnych - podkreśla Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Dlaczego handel opiniami jest nie fair?
— UOKiK (@UOKiKgovPL) December 15, 2022
Wyjaśnia Prezes #UOKiK Tomasz Chróstny
⬇️⬇️⬇️ pic.twitter.com/fTKkFqba6d
- Publikowanie w internecie fałszywych opinii to szczególnie naganne zjawisko. W ten sposób konsumenci wprowadzani są w błąd, a ich decyzje zakupowe ulegają zniekształceniu. To także nie fair wobec konkurencji - uczciwych przedsiębiorców, którzy nie kupują ocen, przez co mogą być np. słabiej pozycjonowani w wyszukiwarkach internetowych - dodaje Chróstny.
Zaznaczono, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów od wielu miesięcy przygląda się działaniom przedsiębiorców oferujących publikowanie opinii w internecie.
UOKiK przypomina o dyrektywie Omnibus
W komunikacie UOKiK zwrócono uwagę, że od początku stycznia przyszłego roku będzie w Polsce obowiązywać unijna dyrektywa Omnibus, zakładająca większą przejrzystość zakupów w internecie.
Zgodnie z nowymi przepisami każdy przedsiębiorca udostępniający opinie na swojej stronie internetowej, będzie musiał informować, jak weryfikuje ich autentyczność, czyli jak sprawdza, czy opinia pochodzi od osoby, która faktycznie kupiła produkt lub skorzystała z usługi.
Dołącz do dyskusji: UOKiK karze za fałszywe opinie na Facebooku i Google Maps
Lecz się człowieku. To już obsesja.