Netflix zabrania współdzielenia kont w Polsce. Ujawnia dodatkową opłatę
Netflix zaczął informować subskrybentów w kolejnych krajach, m.in. Polsce, że za udostępnianie konta osobie spoza gospodarstwa domowego będą musieli dodatkowo płacić. Stawka to 9,99 zł miesięcznie.
We wpisie na swoim blogu firmowym Netflix podkreśla, że konto na platformie „jest przeznaczone do użytku w obrębie jednego gospodarstwa domowego”. - Wszystkie mieszkające w tym gospodarstwie domowym osoby mogą korzystać z serwisu Netflix bez względu na miejsce pobytu - w domu, poza domem czy na urlopie - i skorzystać z nowych funkcji, takich jak „Przenieś profil” oraz „Zarządzaj dostępem i urządzeniami” - sugeruje.
Platforma zapewnia, że nieustannie inwestuje „w tworzenie zróżnicowanej oferty filmów, seriali i programów, dzięki czemu”, dzięki czemu „nasi użytkownicy mają szeroki wybór form rozrywki”.
Netflix: opłata za osobę spoza gospodarstwa domowego to 9,99 zł
W komunikacie dla użytkowników Netflix zapowiada, że subskrybent może dodać do konta osobę spoza swojego gospodarstwa domowego. Wtedy będzie płacił miesięcznie 9,99 zł więcej.
Jeśli się na to nie zdecyduje, każda osoba spoza jej gospodarstwa domowego używająca jej konta może przenieść swój profil na własne.
Podobny komunikat przesłano subkrybentom Netfliksa m.in. w Stanach Zjednoczonych, które są dla platformy największym rynkiem. Tam dodatkowa opłata za udostępnianie konta wynosi 7,99 dolara miesięcznie.
Takie komunikaty Netflix wysłał użytkownikom łącznie w 103 krajach, m.in. Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Australii, Singapurze, Meksyku i Brazylii.
Netflix podał zasdy współdzielenia kont
Jesienią Netflix wprowadził opcję przeniesienia profilu, w ramach której osoby korzystające z jednego konta mogą przenieść profil - w tym osobiste rekomendacje, historię oglądania, Moją listę, zapisane stany gry i inne ustawienia - do własnego konta.
Natomiast przełomie platforma zaczęła wyświetlać wybranym subskrybentom, także w Polsce, komunikat mówiący o tym, że udostępnianie profilu osobom mieszkającym poza gospodarstwem domowym właściciela konta jest niezgodne z regulaminem platformy.
Ponadto w polskiej wersji pojawiły się wytyczne dotyczące korzystania z platformy w ramach jednego gospodarstwa domowego. Takie gospodarstwo określono jako osoby mieszkające pod jednym adresem. Abonament jednego gospodarstwa "jest powiązany z urządzeniami właściciela konta głównego oraz urządzeniami używanymi przez inne osoby zamieszkujące", a do identyfikacji platforma korzysta z takich danych jak adresy IP, identyfikatory urządzeń i aktywność na koncie.
"Konto Netflix może być powiązane tylko z jednym gospodarstwem domowym" - poskreślił Netflix, zaznaczając, że "osoby, które nie mieszkają w Twoim gospodarstwie domowym, będą musiały założyć własne konto, aby korzystać z serwisu".
Jak Netflix będzie weryfikować, czy faktycznie wszyscy współużytkownicy konta mieszkają w jednym gospodarstwie domowym? Sprawdzając każde urządzenie, z którego oglądają Netfliksa (telewizor, smartfon, komputer osobisty). Serwis będzie identyfikować (po danych jak np. wymienione wyżej IP) logowanie spoza "gospodarstwa domowego Netflix" lub wykrywać, który dostęp do konta jest uzyskiwany stale z innego miejsca. Wtedy Netflix poprosi właściciela konta o weryfikację urządzenia, zanim będzie można na nim korzystać z serwisu.
W Kanadzie wzrosty mimo nowej opłaty
Przedstawiciele Netfliksa o tym, że problemem dla platformy jest to, że wielu użytkowników ogląda na niej treści, korzystając z kont innych osób, otwarcie zaczęli mówić przed rokiem. Informując o pierwszym w swojej historii spadku globalnej liczby subskrybentów, koncern zaznaczył, że dzięki współdzieleniu kont z jego usługi korzysta ponad 100 mln niepłacących użytkowników.
W połowie ub.r. platforma zaczęła testować Argentynie, Salwadorze, Gwatemali, Hondurasie i Republice Dominikany dodatkową opłatę (2,99 dolarów miesięcznie) dla subskrybentów, którzy dzielą się dostępem do swoich kont z osobami spoza ich gospodarstw domowych. Potem testy objęły inne kraje: Kanadę, Nową Zelandię, Hiszpanię i Portugalię. Według nieoficjalnych doniesień Netflix planował na początku br. na stałe wprowadzić nową opłatę w kolejnych krajach.
W sprawozdaniu z pierwszego kwartału br. koncern zapowiedział, że płatność za współdzielenie konta na dużą skalę zostanie wprowadzona do czerwca. Wyjaśnił, że zdecydował się dłużej ją testować, żeby lepiej dostosować do oczekiwań subskrybentów jeśli chodzi o korzystanie z platformy w czasie podróży i trybie offline, przenoszenie profilu na nowe konto oraz zarządzanie dostępem do swojego konta.
Netflix kilka razy wspominał, że nowa opłata może na krótko pogorszyć jego wyniki, ponieważ część osób korzystających z czyichś kont zniknie z platformy. Firma jest jednak przekonana, że w dłuższej perspektywie zdecydują się kupić własną subskrypcję. Utwierdziły ją w tym wyniki testów w Kanadzie.
- Nasza baza subskrybentów jest obecnie większa niż przed wprowadzeniem opłaty udostępnianie konta, a wzrost wpływów przyspieszył i jest obecnie wyższy niż w USA - opisano w sprawozdaniu. Zaznaczono, że to wiarygodny prognostyk efektów nowe opłaty w USA.
- To dla mocne potwierdzenie, że osiągnęliśmy rozwiązanie, które możemy wprowadzić w wielu krajach, z różnymi charakterystykami rynkowymi, także w tych, gdzie mamy najwyższe przychody - powiedział na telekonferencji inwestorskiej Greg Peters, który w styczniu br. zastąpił Reeda Hastingsa jako jeden z szefów Netfliksa.
Zapowiedziano, że w bieżącym kwartale rozwiązania ograniczające współdzielenie kont na Netfliksie pojawią się na stale w kolejnych krajach. - Będzie bardzo szeroka premiera, m.in. w USA i wielu, wielu innych krajach. Pod względem przychodów - w zdecydowanej większości - zapowiedział Greg Peters. Zaznaczył, że platforma wstrzyma się z tym jedynie w krajach, gdzie klienci mają „inne nastawienie” do dodatkowych płatności.
Netflix wszędzie zaproponuje dwie opcje dotyczące współdzielenia:
- subskrybent, żeby udostępniać dalej konto osobom spoza domu, musi kupić droższy wariant,
- osoba korzystająca z czyjegoś konta musi kupić własną subskrypcję.
O ile więcej będzie kosztowała subskrypcja z opcją współdzielenia konta? Netflix na razie nie zdradza szczegółów. - Będziemy to analizowali osobno na każdym rynku. W ostatnich wdrożeniach testowaliśmy inne ceny niż wcześniej w Ameryce Łacińskiej - zaznaczył Greg Peters. Zasugerował, że w zamożniejszych krajach platforma może wprowadzić wyższe opłaty.
W pierwszym kwartale br. globalna liczba subskrybentów Netfliksa zwiększyła się o 1,75 mln do 323,5 mln, z czego prawie 1,5 mln przybyło w regionie Azji i Pacyfiku. Przy wzroście przychodów o 3,7 proc. do 8,16 mld dolarów marża operacyjna zmalała z 25,1 do 21 proc., a zysk netto z 1,6 do 1,3 mld dolarów (w przeliczeniu na akcję: z 3,53 do 2,88 dolara).
Dołącz do dyskusji: Netflix zabrania współdzielenia kont w Polsce. Ujawnia dodatkową opłatę
Jak pracuje za granicą to chyba wtedy nie ogląda Netflixa. A jak jednak ogląda to niech się na czytanie książek przerzuci. Większa korzyść z tego będzie. I zaoszczędzicie cenne 9,99zł.