Siatka piratów IPTV rozbita. Specjalizowali się w streamach sportowych
Włoskie służby rozbiły siatkę piratów IPTV, którzy specjalizowali się m.in. w oferowaniu nielegalnych transmisji sportowych. Zatrzymano 21 osób i zablokowano listy m3u umożliwiające dostęp do treści DAZN, Sky Italia czy Netfliksa.
Organizacja przestępcza, do której likwidacji doprowadziła policja miała zarabiać na procederze kilka milionów euro miesięcznie. Działała we Włoszech i poza granicami tego kraju. Śledztwo prowadzone przez prokuraturę w Katanii i jednostkę policji do spraw cyberprzestępczości wykazało, że członkowie organizacji byli dobrze zorganizowani i rozmieszczeni po całym kraju. Szyfrowali swoje wiadomości w internecie, posługiwali się sfałszowanymi dokumentami tożsamości, aby uniknąć odpowiedzialności.
Promocja m.in. w mediach społecznościowych
Zatrzymaniom towarzyszyła konfiskata sprzętu i likwidacja pirackich usług, które oferowały m.in. streamy meczów Serie A, Premier League czy Ligi Mistrzów dla ogromnej bazy użytkowników. Podejrzanym postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i nieautoryzowanego dostępu do systemów komputerowych. Władze zidentyfikowały profile na mediach społecznościowych, forach dyskusyjnych i blogach, gdzie organizacja promowała swoje usługi.
Od 31 stycznia 2024 roku oficjalnie we Włoszech będą działać nowe narzędzia antypirackie, które pozwolą na blokadę nielegalnych transmisji sportowych w ciągu pół godziny. Platforma została przygotowana przez Serie A i będzie zarządzana przez włoski Urząd Regulacji Komunikacji (AgCom).
Antypiracka tarcza jest obecnie w końcowej fazie testów. W ostatnim czasie poprawiono metody blokowania nielegalnych treści i rozszerzono narzędzia na kolejnych operatorów. Blokady mają dotyczyć zarówno adresów IP, jak i nazw domen z listami m3u.
5 mln Włochów korzysta z pirackich usług
Rozwiązanie pozwala na szybkie zgłaszanie pirackich transmisji przez właścicieli licencji sportowych, takich jak DAZN, Sky Italia, Amazon Prime Video czy Mediaset. Zgodnie z obowiązującymi od paru miesięcy przepisami, dostawcy usług internetowych i hostingowych, będą zobowiązani do zablokowania zgłoszonych treści. Jeśli tego nie uczynią, będą grozić im surowe kary finansowe. Wcześniej podobne przepisy weszły w życie w Hiszpanii.
Nowe przepisy pozwalają na nałożenie grzywny do 5 tys. euro za korzystanie z pirackich usług, a w skrajnych przypadkach piraci mogą trafić na trzy lata do więzienia. Szacuje się, że 5 mln Włochów korzysta z nielegalnych usług. To 350 mln euro potencjalnie utraconych przychodów przez branże telewizyjne i streamingowe.
W dobie streamingu piractwo jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. Nie potrzeba nawet do niego specjalnego dekodera. W sklepie Google Play na telewizorach lub przystawkach z Android TV są dostępne aplikacje do odtwarzania pirackich list m3u. Takowe są sprzedawane m.in. na azjatyckich serwisach sprzedażowych. Koszt rocznej subskrypcji obejmującej kilkanaście tysięcy kanałów, transmisje sportowe kosztuje mniej niż 100 zł rocznie albo kilkanaście złotych miesięcznie. Organizacje antypirackie, takie jak Stowarzyszenie Sygnał opowiadają się za wprowadzeniem rozwiązań znanych z Włoch. Szybka blokada pirackiej transmisji sportowej, zniechęca do korzystania z pirackich usług.
W Polsce piractwo IPTV mniej popularne
Tylko w 2022 roku w Polsce odnotowano 469 przestępstw związanych z piractwem płatnej telewizji, czyli nie tylko piractwem IPTV, ale także sharingiem, czyli dzieleniem się uprawnieniami do dekoderów satelitarnych. Ze statystyk przesłanych portalowi Wirtualnemedia.pl przez Komendę Główną Policji wynika, że problemy mieli nie tylko właściciele i dystrybutorzy nielegalnych usług. 168 osób było podejrzanych o korzystanie z nich. W takiej sytuacji są nakładane grzywny.
Z raportu Audiovisual Anti-Piracy Alliance (AAPA), przeprowadzonego przez Uniwersytet w Bournemouth wynika , że w Polsce odsetek piratów IPTV wynosi 1,5 proc. społeczeństwa. We wszystkich krajach Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii piratów ma być 17 mln. Z raportu firmy doradczej Deloitte wynika, że na kradzieży treści wideo polski rynek audiowizualny traci rocznie 3 mld zł. Aż 7,3 mln internautów ma korzystać z serwisów oferujących nielegalne treści. To prawie co piąty internauta.
Według badania opublikowanego przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO), po kilku latach spadków, piractwo znowu zyskuje na popularności. Wszystko za sprawą nielegalnych usług IPTV. Jeśli chodzi o piractwo telewizyjne, to Polska zajmuje ostatnie 28 miejsce w zestawieniu państw członkowskich UE i Wielkiej Brytanii. W naszym kraju odnotowano średnio 4 dostępy do takowych treści na internautę miesięcznie. Piractwo telewizyjne jest najpopularniejsze w Łotwie i Estonii, gdzie takich dostępów jest blisko 14.
Dołącz do dyskusji: Siatka piratów IPTV rozbita. Specjalizowali się w streamach sportowych
Żaden legalny operator nie udostępniu linków do strumieni w postaci plików *.m3u.