Na zakupy świąteczne planujemy wydać 1126 zł
W tym roku na bożonarodzeniowe prezenty, jedzenie oraz spotkania z najbliższymi polska rodzina zamierza wydać ok. 1126 zł. W porównaniu z wydatkami poniesionymi w zeszłym roku Polacy planują zwiększyć swój budżet o 5 proc. 78 proc. badanych sfinansuje święta głównie z oszczędności, a co dwudziesta osoba ma zamiar zadłużyć się w banku - wynika z badania Deloitte.
Z każdym rokiem internet staje się coraz popularniejszym kanałem, w którym Polacy szukają, porównują i kupują świąteczne prezenty. Na tym tle wypadamy lepiej niż średni Europejczyk. W tym roku 46 proc. Polaków upominki dla najbliższych ma zamiar nabyć właśnie w sieci (wzrost o 2 pkt. proc. r/r). W Europie odsetek osób, które wybiorą tę opcję, jest o 14 pkt. proc. niższy.
W Polsce w porównaniu z ubiegłym rokiem rośnie odsetek respondentów wyszukujących prezenty (o 9 pkt. proc.) i porównujących ich ceny (o 10 pkt. proc.) w internecie. Wynika to z tego, że zależy nam na znalezieniu produktów najbardziej korzystnych cenowo. Nadal pod tym względem ufamy przede wszystkim wyszukiwarkom i porównywarkom internetowym, z których korzysta odpowiednio 96 proc. i 93 proc. ankietowanych. W Europie na pierwszym miejscu są za to sklepy internetowe.
W Polsce i pozostałych krajach europejskich po latach wzrostu zmalała rola mediów społecznościowych, forów i blogów jako źródła informacji o świątecznych ofertach.
Natomiast jeśli chodzi o zakupy spożywcze pozostajemy tradycjonalistami - podobnie jak w ubiegłym roku na internetowe zakupy żywnościowe decyduje się co dziesiąty badany. Polska jest pierwszym krajem w Europie, w którym konsumenci przed świętami zamierzają robić zakupy spożywcze przede wszystkim w sklepach dyskontowych (60 proc.), które wyprzedzają hipermarkety (57 proc.) i supermarkety (51 proc.).
Od 2009 roku rodzaje sklepów najchętniej odwiedzanych przez europejskich konsumentów przed świętami nie zmieniają się. Prezenty, zarówno w Polsce, jak i w Europie, są najchętniej kupowane w specjalistycznych sieciach sklepów, galeriach handlowych oraz domach towarowych, a także hipermarketach i supermarketach.
To co sprawia, że Polacy są zadowoleni z zakupów, to przede wszystkim niska cena, a także lepsze relacje handlowców z klientem oraz dostawa do domu. Najmniej interesuje nas wprowadzenie handlu mobilnego.
Na tegoroczne wydatki świąteczne Polacy przeznaczą około 5 proc. więcej niż wydali w ubiegłym roku. Według ubiegłorocznych deklaracji na bożonarodzeniowe prezenty, jedzenie oraz spotkania z najbliższymi mieliśmy zamiar przeznaczyć ok. 1280 zł, a wydaliśmy 1067 zł. Bożonarodzeniowy budżet statystycznej europejskiej rodziny będzie nieco mniejszy niż w ubiegłym roku i wyniesie 1897 zł.
W dużym stopniu wiąże się to z oceną sytuacji gospodarczej w danym kraju. Europę można podzielić na dwie części: Europa Wschodnia, Niemcy i Dania wyraziły optymizm w badaniu, a zachodnia część kontynentu i Polska nadal negatywnie oceniają sytuację gospodarczą.
56 proc. polskich respondentów ocenia, że polska gospodarka jest w złej kondycji. Odmiennego zdania jest 10 proc. badanych. 42 proc. spodziewa się pogorszenia sytuacji w przyszłości.
Aby sfinansować zbliżające się święta nie zamierzamy się zadłużać. 78 proc. badanych sięgnie do swoich oszczędności, a 19 proc. (spadek o 6 pkt. proc.) pokryje wydatki płacąc kartą kredytową. 5 proc. respondentów (tyle samo co w zeszłym roku) zamierza zaciągnąć na ten cel kredyt w banku, a 9 proc. woli zapożyczyć się u rodziny i znajomych.
Polacy będą szukać oszczędności kupując w tańszych sklepach (83 proc.) i obdarowując najbliższych mniej kosztownymi (80 proc.) i przecenionymi (77 proc.) prezentami.
W odróżnieniu od reszty Europejczyków, którzy zamierzają kupować upominki na wyprzedażach, dla Polaków ważniejsze jest odpowiednie dobranie prezentu niż jego cena. Nadal najistotniejszą cechą dobrego upominku jest dla nas jego użyteczność i dlatego 84 proc. z nas będzie szukać właśnie takich prezentów.
Polacy, podobnie jak reszta Europejczyków, deklarują że nie będą kupować prezentów pod wpływem impulsu i presją czasu. Większość respondentów nie zostawia wyboru odpowiednich upominków na ostatnią chwilę. Prawie co czwarty badany deklaruje, że prezenty kupuje już w listopadzie, a 48 proc. wybiera się na zakupy w pierwszej połowie grudnia. 23 proc. zwleka z nimi do ostatnich dni przed świętami.
W Polsce drugi rok z rzędu więcej pieniędzy wydamy na jedzenie (33 proc.) niż na upominki (30 proc.), chociaż jeszcze dwa lata temu prezenty były priorytetem dla 41 proc. z nas. Do tego trendu dołączyła także reszta Europy, gdzie 36 proc. budżetu pochłoną wydatki na zakupy spożywcze. W związku z tym, że w Polsce Boże Narodzenie ma bardzo rodzinny charakter, prawie dwa razy więcej pieniędzy (20 proc.) niż reszta kontynentu przeznaczymy na spotkania rodzinne i w gronie przyjaciół.
Najbardziej wymarzonym prezentem dla statystycznego Europejczyka jest nadal gotówka, która wygrywa z książkami i podróżami. W Polsce po raz pierwszy od lat także wygrywają pieniądze, które wybiera 46 proc. respondentów (o 6 pkt. proc. więcej niż w ubiegłym roku). Jeszcze dwa lata temu gotówka znajdowała się na trzecim miejscu, a w tym roku wyprzedziła książki oraz perfumy i kosmetyki. W tym roku na popularności wśród Europejczyków znacznie zyskały smartfony. 27 proc. respondentów chciałoby dostać takie urządzenie na gwiazdkę, co przesuwa tę kategorię na szóstą pozycję w rankingu najbardziej pożądanych prezentów w Europie.
Smartfonów i tabletów nie ma jednak na liście upominków, które zamierzamy sprawić naszym najbliższym. Stawiamy za to na kosmetyki, perfumy, książki oraz słodycze, a 11 proc. ma zamiar położyć pod choinką gotówkę. W Europie książki pozostają na pierwszym miejscu najchętniej kupowanych prezentów, wyprzedzając kosmetyki i czekoladki.
Wybierając prezenty dla dzieci, myślimy przede wszystkim o ich rozwoju intelektualnym. Dlatego kupujemy im zabawki edukacyjne i naukowe (31 proc.), a także gry planszowe i klocki konstrukcyjne (po 20 proc.). Podobnie jak w zeszłym roku, trzy najpopularniejsze prezenty dla nastolatków to książki, gry wideo i czekoladki. Po raz pierwszy w czołowej dziesiątce znalazły się także tablety.
Badanie świątecznych zwyczajów zakupowych zostało przeprowadzone przez firmę doradczą Deloitte w 17 europejskich krajach (Finlandia, Irlandia, Belgia, Holandia, Dania, Niemcy, Luksemburg, Szwajcaria, Francja, Hiszpania, Portugalia, Włochy, Grecja, Polska, Czechy, Ukraina, Rosja) wśród 16.553 osób fizycznych powyżej 18 lat, w tym 767 z Polski (szesnasta edycja badania w Europie, piąta w Polsce). Informacje zostały zebrane we wrześniu 2013 r. za pomocą kontrolowanego internetowego badania panelowego. W celu dopasowania badanej próby przez internet do populacji każdego z krajów zastosowano statystyczną metodę badawczą ex post w oparciu o płeć, dochody i wiek respondentów.
Dołącz do dyskusji: Na zakupy świąteczne planujemy wydać 1126 zł