SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Leroy Merlin przekaże kontrolę nad biznesem w Rosji

Francuska sieć marketów budowlanych Leroy Merlin, krytykowana za działalność w Rosji po wybuchu wojny w Ukrainie,  zapowiedziała przekazanie kontroli nad rosyjskim biznesem lokalnemu zarządowi. - Proces ten jest efektem rozpoczętych kilka miesięcy temu prac zgodnie z międzynarodowymi regulacjami - podaje firma.

- Po ponad 18 latach działalności w Rosji przekazanie kontroli nad Leroy Merlin lokalnemu zarządowi powinno ocalić miejsca pracy 45 000 pracowników i zapewnić, że działalność firmy pozostanie w służbie mieszkańcom. Proces ten jest efektem rozpoczętych kilka miesięcy temu prac zgodnie z międzynarodowymi regulacjami. Jest następstwem wstrzymania od początku konfliktu przez Adeo wszystkich nowych inwestycji w Rosji i stopniowego uniezależniania się lokalnych operacji - podała w komunikacie Grupa Adeo.

Firma podkreśla, że transakcja będzie podlegała zatwierdzeniu przez odpowiednie władze w Rosji. - W całym procesie priorytetem Adeo jest odpowiedzialne działanie z poszanowaniem wszystkich pracowników – dodano.

W komunikacie nie sprecyzowano, jak ma dokładnie wyglądać przekazanie kontroli nad Leroy Merlin i jaka będzie wartość wspomnianej transakcji.

Leroy Merlin prowadzi w Rosji 143 markety budowlane.

Auchan, Decathlon i Leroy Merlin krytykowane za niewycofanie się z Rosji

Leroy Merlin należy do rodziny Mulliez, która jest tez właścicielem sklepów pod szyldami Auchan i Decathlon. Wszystkie te sieci są krytykowane za niewycofanie się z Rosji po jej ataku na Ukrainę, co było decyzją centrali we Francji. Wiosną ub.r. część ich klientów zdecydowała się też na bojkot tych sklepów.

Po wybuchy wojny w Ukrainie współpracę reklamową z Leroy Merlin zawiesiły TVN i kanały tematyczne należące do TVN Warner Bros. Discovery. Współpraca została wznowiona pod koniec ub.r., w reklamach marki zaczął ponownie pojawiać się architekt Krzysztof Miruć, prowadzący programy w stacjach TVN. Wcześniej współpracę z Leroy Merlin zawiesił, a po kilku miesiącach przerwy wznowił, też Kanał Sportowy.

Polski oddział Leroy Merlin od początku solidaryzował się z narodem ukraińskim. - Ta solidarność to zarówno zerwanie przez Leroy Merlin Polska, już w pierwszych dniach inwazji, współpracy z dostawcami z Rosji i Białorusi, jak i konkretna, szeroko zakrojona pomoc dla uchodźców i mieszkańców Ukrainy - podano na stronie internetowej sieci. Dotychczasowa wartość pomocy wyniosła 4,5 mln zł.

Na początku marca br. "Le Monde", Bellingcat i Insider po śledztwie dziennikarskim ujawnili, że sieć hipmermarketów Auchan, a w mniejszym stopniu sieć Leroy Merlin, zaopatrywały rosyjskich żołnierzy walczących na froncie ukraińskim. Zgodnie z wynikami śledztwa, dostawy dla rosyjskiego wojska zostały określone "pomocą humanitarną" i składały się zarówno z produktów z magazynów Auchan, jak i zakupionych przez wolontariuszy w różnych sklepach Auchan w różnych regionach kraju - napisał rosyjski portal śledczy Insider.

- Auchan Retail kategorycznie zaprzecza faktom związanym z tym dochodzeniem i ich interpretacji - napisały władze Auchan w wydanym komunikacie. - Te zarzuty w żaden sposób nie znajdują potwierdzenia w naszych wewnętrznych badaniach, które potwierdzają ścisłe przestrzeganie obowiązujących przepisów - dodano w oświadczeniu.

Dołącz do dyskusji: Leroy Merlin przekaże kontrolę nad biznesem w Rosji

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Antek B.
powinno ocalić miejsca pracy 45 000 pracowników i zapewnić, że działalność firmy pozostanie w służbie mieszkańcom… czyli to że ruskie mordują ludzi nie ma znaczenia, mordercy muszą mieć prace i z czegoś żyć? Żenujące te tłumaczenie..
odpowiedź
User
Ubawiony fest
Komentarze krytyczne już zablokowane.
odpowiedź
User
Wstyd
Pic na wodę, fotomontaż. Przecież będą robili co robili, tylko za fasadą.
Szkoda, że tak się martwili o swoich ukraińskich pracowników.
odpowiedź