Interia krytykuje zmiany w Megapanelu. „Realizowane są interesy wybranych wydawców”

Od danych za kwiecień wyniki Megapanelu są prezentowane nieco inaczej niż wcześniej. Ruch z poszczególnych stron jest przypisywany do wydawców nie na podstawie wpisów w bazie WHOIS, tylko nowo utworzonych rejestrach, uwzględniających tylko ścisłe związki biznesowe łączące firmy ze stronami (przeczytaj o tym więcej). W konsekwencji do Grupy Interia.pl przestał być dopisywany ruch ze stron Elektroda.pl i Instalki.pl (ale nadal do Grupy są dopisywane wyniki Chomikuj.pl), a Grupa Gazeta.pl straciła ruch z serwisów Sfd.pl, Goldenline.pl i Photoblog.pl (zobacz szczegóły).

Największe kontrowersje w branży wzbudziło dalsze przypisanie ruchu z Chomikuj.pl do Grupy Interia. Decyzję tę krytykowali inni główni wydawcy internetowi. - Głównym problemem obecnie obowiązującej metodologii jest budowanie swojego zasięgu przez jednego z największych graczy we współpracy z podmiotem, którego serwis działa na granicy prawa - komentował w zeszłym tygodniu Maciej Wicha, dyrektor rozwoju biznesowego w Grupie Gazeta.pl.

>>> Allegro z GG przed Facebookiem, mocno w górę Google i Onet (Megapanel z kwietnia)

Zarząd Grupy Interia.pl uważa, że takie komentarze i publikacje to „ataki ze strony konkurencji, której celem działania jest obniżenie rynkowej pozycji naszej firmy”. - Publikacje medialne inspirowane przez konkurentów, dotyczące zmian w badaniu Megapanel, przedstawiają działania Grupy Interia.pl w zakresie grupowania w złym świetle, co bezpośrednio oddziałuje na prowadzony biznes i wpływa negatywnie na postrzeganie naszej firmy przez otoczenie - opisuje zarząd.

Kierownictwo Interii podkreśla, że w czasie debaty o o uporządkowaniu prezentacji wyników Megapanelu zaproponowało pozostałym wspólnikom spółki PBI (są nimi wszyscy najwięksi wydawcy internetowi) wprowadzenie jako standardu prezentacji rankingu domen, analogicznie do standardu badań telewizyjnych, radiowych lub prasowych. - Niestety, pozostali udziałowcy PBI nie zgodzili się na takie rozwiązanie, uchwalając zmiany, których efektem jest aktualne zamieszanie i opóźnienie w publikacji wyników badania - opisuje zarząd portalu.

- Patrząc na rezultat prac (obecne regulacje dotyczące grupowania), trudno nie odnieść wrażenia, że prawdziwymi celami zmian było obniżenie pozycji konkurencyjnej m.in. Grupy Interia.pl i próba realizowania w ramach PBI interesów wybranych wydawców. Dowodem na to jest brak konsekwencji we wprowadzanych zmianach oraz stosowanie podwójnych standardów - ocenia kierownictwo portalu. I wymienia, w jaki sposób przejawiają się te uchybienia: w dalszym ciągu możliwe jest grupowanie do swojej oglądalności witryn, których usługodawcami są niepowiązane z właścicielem podmioty, jeśli znajdują się w głównej domenie grupującego (np. wybrane gry w gryonline.onet.pl, otomoto.wp.pl; supermemo.onet.pl i wiele innych); możliwe jest zgrupowanie serwisów, tworzonych we współpracy z podmiotami zewnętrznymi, które przekierowują z domen silnych brandów na witryny w domenie podmiotu grupującego (np. msn.pl na metromsn.gazeta.pl, eurosport.pl na eurosport.onet.pl); dopuszcza się grupowanie serwisów, na których nie ma przestrzeni reklamowej (np. Orange.pl  w Grupie WP i Orange); możliwe jest doliczanie oglądalności serwisów, należących do klientów i wykonanych na ich zlecenie, umieszczonych w domenie zleceniobiorcy (np. serwisy specjalne w ofertach reklamowych).

>>> Najpopularniejsze serwisy tematyczne w kwietniu 2013 roku

Według zarządu Interii w konsekwencji „obecne grupowanie kierunkowo uderza w jednych, a chroni interesy innych wydawców internetowych”, a „reklamodawcy otrzymają  zmanipulowany obraz rynku”. Interia narzeka też na procedurę wpisywania serwisów i ich właścicieli do nowych rejestrów Gemiusa, określając ją jako „urągającą dobrym praktykom w biznesie”. - Firma Gemius przygotowała regulaminy, a uczestnicy rynku otrzymali czas do 7 maja br. na przygotowanie się do nowego grupowania. Interia.pl złożyła wymagane regulaminem dokumenty w terminie i po wstępnej odmowie zgrupowania domen instalki.pl oraz elektroda.pl, złożyła odwołanie od tej decyzji. Gemius zgodził się z argumentacją, zaliczył wymienione witryny do Grupy Interia.pl i poprosił w związku z tym o wycofanie odwołania. Później raz jeszcze otrzymaliśmy potwierdzenie od Gemiusa, że wszystko zgadza się z regulacjami. Już po terminie składania wniosków i ich dostarczeniu, zmieniono reguły i procedury grupowania. A  w czerwcu, kilka dni przed publikacją wyników za kwiecień, Gemius poinformował nas, że jednak wspomniane witryny nie będą doliczone do Grupy Interia.pl - opisuje portal.

Kierownictwo Interii jeszcze raz podkreśla, że Chomikuj.pl, z którym współpracuje m.in. jako broker reklam, działa legalnie. Portal wymienia inne przykłady współpracy dużych podmiotów z podobnymi serwisami: sieci Netshare z weeb.tv, muzykanatelefon i eclipy.net, Onet.link z meczyki.pl, meczelive.pl, livemecz.com i sciagajfilmy.pl oraz należącej do Agory sieci Adtaily z tvzafree.pl, filmy.a33.pl, sciagaj.org i sciagnij.pl. - Skupienie uwagi mediów, należących do grup kapitałowych powiązanych z innymi wydawcami internetowymi, jedynie na współpracy Interia.pl z Chomikuj.pl jednoznacznie świadczy o nieczystej walce konkurencyjnej. Ataki, które mają na celu zbudowanie atmosfery wątpliwej reputacji wokół działań firmy, odbieramy jako nieuprawione i niezgodne z dobrymi praktykami prowadzenia biznesu - ocenia zarząd Interii.

- W naszej ocenie wprowadzenie nowych regulacji oraz sposób w jaki zostało to zrobione, nie służą wiarygodności ani samej spółki PBI ani badań, których jest zleceniodawcą. W miejsce poważnych wyzwań, które stoją przed tym badaniem (zmiana archaicznego wskaźnika RU, kwestie poprawnego liczenia ruchu mobilnego), wprowadza się trzeciorzędne rozwiązania, na których nie można opierać rozwoju standardu polskich badań internetowych - podsumowuje kierownictwo portalu.

Gemius nie chce odnosić się do tych zarzutów. - Jako firma badawcza realizująca badanie Megapanel PBI/Gemius, działamy zgodnie z uchwałami Rady Badania - wyjaśnia Aleksandra Andreasik, PR manager Gemiusa. - PBI dokonało wszelkich starań, żeby upewnić się, że przyjęte rozwiązania są zgodne z obowiązującym prawem - dodaje Joanna Trybuchowska, PR manager tej firmy.