Gmyz: służby i rząd chciały zablokować publikację nagrań przez „Wprost”
- Przez cały piątek wszelkie służby jawne, tajne dwupłciowie i rządowe stawały na głowie by zablokować ukazanie się materiału „Wprost” z nagraniami podsłuchanych rozmów ministrów m.in. z prezesem NBP - poinformował Cezary Gmyz, powołując się na źródła w redakcji tygodnika.
W sobotę „Wprost” zapowiedział publikację w nowym numerze tekstu na podstawie nagrań rozmów ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką, którzy w lipcu ub.r. ustalali wspólne interesy polityczne, oraz byłego ministra transportu Sławomira Nowaka, byłego wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza i byłego szefa GROM-u Dariusza Zawadki, którzy w lutym br. dyskutowali o działaniach służb śledczych wobec żony Nowaka. O nagraniach natychmiast zrobiło się bardzo głośno i tygodnik opublikował fragment pierwszego w swoim serwisie internetowym (przeczytaj więcej na ten temat).
Cezary Gmyz, dziennikarz śledczy tygodnika „Do Rzeczy” (mającego tego samego udziałowca co „Wprost” - PMPG), poinformował w sobotę wieczorem na Twitterze, że „przez cały piątek wszelkie służby jawne, tajne dwupłciowie i rządowe stawały na głowie by zablokować ukazanie się materiału ‘Wprost’”. Pytany o źródło tej informacji, podał nazwę wieżowca Batory Office Center, w którym od niedawna mieści się redakcja tygodnika.
Według Gmyza w sobotę e-wydanie „Wprost” przez krótki czas było już dostępne w serwisie E-kiosk.pl, należącym do Gremi Media, po czym je usunięto, tak samo jak tekst o sprawie opublikowany na portalu Rp.pl (został zastąpiony depeszą PAP).
NEWS: Przez cały piątek wszelkie służby jawne, tajne dwupłciowie i rządowe stawały na głowie by zablokować ukazanie się materiału „Wprost”
— Cezary Gmyz (@cezarygmyz) czerwiec 14, 2014
Na razie nie udało nam się skontaktować z redakcją „Wprost”, żeby potwierdzić te informacje.
W I kwartale br. średnia sprzedaż ogółem „Wprost” wynosiła 51 401 egz. (według ZKDP - zobacz dane wszystkich tygodników opinii).
Dołącz do dyskusji: Gmyz: służby i rząd chciały zablokować publikację nagrań przez „Wprost”