Drugi sezon serialu "Stranger Things" będzie mroczniejszy i większy
Pojawiły pierwsze informacje dotyczące nowej odsłony serialowego przeboju wakacji "Stranger Things", który pokazuje platforma Netflix.
- Drugi sezon będzie większy, mroczniejszy i bardziej zły - zapowiada producent wykonawczy, Dan Cohen. - To nie będzie tylko odgrzewanie pierwszego sezonu. Pojawi się kilka nowych postaci, a historia zostanie pogłębiona. Stawka jest wyższa i naprawdę chcemy sprostać oczekiwaniom.
Serial doczeka się 9 nowych odcinków, które trafią na platformę Netflix w 2017 roku. Nad ich realizacją czuwać będą ponownie bracia Matt i Ross Dufferowie. Twórcy wcześniej zapowiadali, że nowe epizody opowiadać będą o reperkusjach tego, co się wydarzyło w pierwszym sezonie.
Przypomnijmy, że akcja "Stranger Things" rozgrywa się w latach 80. Produkcja opowiada o poszukiwaniu młodego chłopaka, Willa (Noah Schnapp), który znika w podejrzanych okolicznościach. Jego matka (Winona Ryder) rozpoczyna śledztwo, które prowadzi do tajnych eksperymentów rządowych, przerażających paranormalnych zjawisk i pewnej dziwnej małej dziewczynki (Millie Bobby Brown).
W obsadzie znaleźli się ponadto: Matthew Modine (Dr. Brenner), David Harbour (Hopper), Charlie Heaton (Jonathan Byers), Natalia Dyer (Nancy Wheeler), Finn Wolfhard (Mike Wheeler), Caleb McLaughlin (Lucas Sinclair), Gaten Matarazzo (Dustin Henderson) i Cara Buono (Karen Wheeler).
Dołącz do dyskusji: Drugi sezon serialu "Stranger Things" będzie mroczniejszy i większy