Dobrzyński: Play liderem rynku, deklasujemy konkurencję
- Strategia odbierania klientów innym operatorom, rychłe wprowadzenie ofert opartych na technologii LTE oraz kontynuacja kampanii reklamowej z udziałem gwiazd to najważniejsze zadania sieci Play na najbliższy czas - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Bartosz Dobrzyński, członek zarządu P4 (operatora Play).
Wczoraj w warszawskim Teatrze 6. Piętro, należącym do Michała Żebrowskiego, odbyła się konferencja prezentująca nową ofertę sieci Play dla Firm. - Zasadnicza różnica w porównaniu z ofertami dla klientów indywidualnych to fakt, że w naszych nowych ofertach dla firm nielimitowane rozmowy w ramach Play oraz na stacjonarne dostępne są już od najniższego abonamentu, a więc od 15 złotych - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Bartosz Dobrzyński, członek zarządu P4, operatora sieci Play. Jego zdaniem, oferta biznesowa Play jest unikalna, ponieważ zawiera wiele nowatorskich opcji, jak choćby nielimitowane rozmowy, SMS-y i MMS-y do wszystkich sieci, a także w najwyższym abonamencie - darmowe rozmowy w UE (więcej na ten temat).
Czym sieć Play kierowała się tworząc nową ofertę biznesową? - Według najnowszych danych już 25 procent firm w Polsce korzysta z usług Play i są to klienci, którzy są najbardziej zadowoleni z usług swojego operatora. Mamy nadzieję, że ta grupa naszych klientów będzie się powiększać - dodaje Dobrzyński.
Nowe oferty biznesowe reklamują Krzysztof Hołowczyc oraz Michał Żebrowski. - Chcemy, aby nasze reklamy zwracały uwagę na oferty i markę Play, a udział znanych osób (nie lubię słowa celebryci, zwłaszcza w odniesieniu do osób, które występują w naszych reklamach, bo są to osoby z dorobkiem zawodowym, a nie tylko znane z tego, że są znane) daje taką możliwość - komentuje Bartosz Dobrzyński.
- Jest to zabieg stosowany przez wiele firm na świecie. Na przykład w Stanach Zjednoczonych w około 1/3 reklam biorą udział znane osoby. Przypomnijmy sobie na przykład reklamy Apple z udziałem tak znanych osób, jak Marin Scorsese czy Samuel L. Jackson. Zapewniam też wszystkich, którzy się martwią, ile wydajemy na te reklamy, że budżet Play jest najmniejszy spośród operatorów i w tym roku będzie na podobnym poziomie jak ubiegłoroczny. To nasi konkurenci wydawali i myślę, że w tym roku nadal będą wydawać znacząco więcej na reklamę i marketing - mówi Dobrzyński. Jednocześnie odmawia komentarza, pytany, kiedy w reklamach Play pojawią się kolejne gwiazdy i czy jedną z tych gwiazd będzie Doda.
Warto dodać, że Hołowczyc i Żebrowski to 9. i 10. znana osoba reklamująca w tym roku Play. W poprzednich kampaniach sieci wystąpili Kuba Wojewódzki, Agnieszka Dygant, Maciej Stuhr, Magdalena Różczka, Małgorzata Socha, Marcin Prokop, Czesław Mozil i Kamil Bednarek (więcej na ten temat).
Według najnowszych danych udostępnionych nam przez P4, w pierwszym kwartale tego roku do Play przeniosło się ponad 220 tysięcy abonentów korzystających wcześniej z usług innych operatorów. - Jest to nasz najlepszy kwartał w historii. Liczymy, że tak, jak ten pierwszy kwartał, cały ten rok będzie dla nas doskonały. Według danych za 2012 rok mamy prawie 9 milionów klientów. Mamy już ponad milion klientów biznesowych. Cieszymy się z takiego trendu - mówi nam Bartosz Dobrzyński, który przyznał także, że najwięcej nowych abonentów przeszło do Play z T-Mobile. Prawie 80 procent spośród 220 tysięcy przejętych abonentów wybrało abonamentowe usługi Play.
Zdaniem Dobrzyńskiego, polski rynek komunikacyjny jest rynkiem bardzo konkurencyjnym.
- Ciągle pojawiają się na nim jakieś nowe oferty. Myślę, że wszyscy nasi konkurenci próbują jakoś zaistnieć na tym rynku i odwrócić negatywny dla nich trend, to znaczy trend, w którym większość osób, które zmieniają operatora, wybiera właśnie Play. Nie sądzę jednak, żeby nas ktoś wyprzedził. Uważam, że oferta Play jest bezkonkurencyjna, jak również to, w jaki sposób się reklamujemy. Patrząc na statystyki osób przenoszących numery, to Play jest zdecydowanym liderem i deklasuje konkurencję - dodaje Dobrzyński.
Z Bartoszem Dobrzyńskim rozmawialiśmy także o technologii LTE, o której w Polsce zaczyna się coraz więcej mówić. - Play wygrał przetarg na częstotliwość z pasma 1800 MHz, dzięki której będziemy starali się zaproponować klientom także usługi oparte właśnie o technologię LTE. W tej chwili trwa postępowanie w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej związane z wydaniem licencji na te częstotliwości. Gdy zostaną one wydane, wtedy podamy źródła ich finansowania i zajmiemy się projektem - mówi nam Bartosz Dobrzyński.
Marcin Gruszka, rzecznik prasowy sieci Play, przyznał w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że w sprawie finansowania częstotliwości Play rozmawia z różnymi potencjalnymi firmami, a są wśród nich także polskie banki. Mowa jest o sumie około 500 mln złotych, jednak Play nie wyklucza także emisji obligacji w celu sfinansowania projektu. Żadnych szczegółów w tej sprawie jednak nie ujawniono. Nie wiadomo też jeszcze, kto zostanie dostawcą technologii koniecznej do budowy sieci pod nowe częstotliwości. - W tej kwestii prowadzone są rozmowy - mówi Gruszka.
Sieć Play, która należy do spółki P4, ma w tym momencie około 16-procentowy udział w polskim rynku telekomunikacyjnym (więcej na ten temat).
Dołącz do dyskusji: Dobrzyński: Play liderem rynku, deklasujemy konkurencję