UOKiK zarzuca właścicielowi Biedronki nieuczciwe rabaty od dostawców, firmie grozi 1,5 mld zł kary
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów po kontroli w Jeronimo Martins Polska ocenia, że firma wykorzystuje nieuczciwie przewagę kontraktową, żeby uzyskać część rabatów od dostawców współpracujących z siecią Biedronka. Spółce grozi kara wynosząca do 3 proc. jej rocznych obrotów, czyli ok. 1,5 mld zł.
W efekcie kontroli przeprowadzonej w Jeronimo Martins Polska w czerwcu br. UOKiK ustalił, że firma od dostawców, zwłaszcza owoców i warzyw do sklepów Biedronka, uzyskuje dwa rodzaje rabatów. Pierwszy jest procentowo określony w umowie, należy się Jeronimo Martins po przekroczeniu przez danego dostawcę ustalonej wcześniej wartości produktów sprzedanych do Biedronki.
UOKiK ma zastrzeżenia do drugiego rodzaju rabatów. Dlaczego? - Po pierwsze dostawcy Biedronki nie znają jego wysokości, a po drugie są o nim informowani na koniec miesiąca, po zrealizowaniu dostaw. W przypadku nieudzielenia tego rabatu dostawcy grozi kara umowna - opisano w komunikacie regulatora.
- Naszym zdaniem praktyka właściciela sklepów Biedronka może stanowić naruszenie dobrych obyczajów i wykorzystywanie słabszej strony umowy. Jeronimo Martins Polska ma silniejszą pozycję negocjacyjną i podejrzewamy, że wykorzystuje ją w nieuczciwy sposób - komentuje Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - W efekcie tych działań dostawca produktów spożywczych, głownie owoców i warzyw, nie ma pewności, czy będzie musiał udzielić dodatkowego rabatu, ani jak duży on będzie. Tym samym zawierając umowę nie wie, ile będzie mógł zarobić - tłumaczy.
- To nasze kolejne działanie, którego celem jest poprawa sytuacji rolników. Trzeba pamiętać, że wymuszanie rabatów przez sieć handlową może powodować przerzucanie presji cenowej na producentów rolnych - zaznacza szef UOKiK-u.
Biuro prasowe Jeronimo Martins Polska przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl, że firma w pełni współpracuje z UOKiK-iem, żeby jak najszybciej wyjaśnić wszystkie wątpliwości regulatora. - Szczegółów toczącego się postępowania nie komentujemy. Jednocześnie zapewniamy, że rozwijając relacje z partnerami handlowymi, JMP zawsze ściśle przestrzega przepisów polskiego prawa - zapewniła firma.
Biedronka ma 2,9 tys. sklepów i 12 mld euro rocznych wpływów
W komunikacie UOKiK-u zaznaczono, że kara za nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej może wynieść do 3 proc. rocznego obrotu przedsiębiorcy.
W przypadku Jeronimo Martins Polska może to wynosić nawet ponad 1 mld zł. W ub.r. przychody sprzedażowe sklepów Biedronka wyniosły bowiem 11,69 mld euro , czyli przy obecnym kursie ok. 51 mld zł. 3 proc. Z tej kwoty do 1,54 mld zł.
Natomiast w pierwszej połowie br. sieć Biedronka zanotowała 6,1 mld euro przychodów i 428 mln euro zysku EBITDA. Na koniec czerwca liczyła 2 916 sklepów, w poprzednim półroczu otworzono 27 nowych i zamknięto 11.
Dołącz do dyskusji: UOKiK zarzuca właścicielowi Biedronki nieuczciwe rabaty od dostawców, firmie grozi 1,5 mld zł kary