Tegoroczny finał Super Bowl, będący dla całego rynku reklamowego równie ważny, co festiwal reklamowy Cannes Lions, nie zachwycił szczególnie polskich ekspertów od kreacji i reklamy. A powinien, bo jak mówią - od emitowanych przy nim reklam oczekuje się, że będą najlepsze z najlepszych. Może dlatego, że sporą ich liczbę przygotowały działy marketingu reklamodawców? A może dlatego, że wielu ich twórców uważa, że spot tym lepszy, im dziwniejszy?