Gdy przyszła na casting do telewizyjnej Dwójki, rozbawiła Agatę Młynarską i Jarosława Kulczyckiego. Gdy pracowała w TVP Info, na poranne serwisy zawsze wpadała w ostatniej chwili. Gdy wybory w Gdańsku przegrał Kacper Płażyński, powiedziała "niestety". - Prowadząc główne wydanie "Wiadomości", jest na czele legionu kłamstwa i uczestniczy w tym obrzydliwym, propagandowym przedsięwzięciu. Firmuje to swoim nazwiskiem - ocenia surowo Jan Ordyński, który pracował przez kilka lat z Edytą Lewandowską.