- Rozumiem, że to może się komuś nie podobać; uznaje, że to jest tandetne, banalne, niefajne, źle zmontowane, za dużo jest nagości - stwierdził Mateusz Borek o krytykowanym za seksizm i wulgarność spocie gali Gromda 8. - Mogę przeprosić wszystkie kobiety, które poczuły się urażone. Na pewno nie było takiego zamysłu, żeby kogoś obrazić - zapewnił