Nie ma powrotu do „starej Trójki”, ale jej odbudowa na bazie tego, co znaliśmy, jest możliwa - mówią nasi rozmówcy. I choć większość dziennikarzy, która odeszła lub została zwolniona w ciągu ostatnich ośmiu lat, nie chce słyszeć o powrocie na Myśliwiecką, jest też takie grono, które poważnie rozważa taki powrót. - Niektórzy, także z nowych internetowych rozgłośni, mówią, że chętnie poprowadziliby jakieś audycje w Trójce - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Wojciech Dorosz, szef Stowarzyszenia Dziennikarzy i Twórców Radia Publicznego. Kuba Strzyczkowski zaś, zapytany czy wróciłby na dyrektorski fotel, w rozmowie z nami przyznaje: - Rozważyłbym taką propozycję, gdyby się pojawiła.