Ostatnie dwa miesiące, mimo że to czas następujący bezpośrednio po brytyjskim referendum, przyniosły wzrosty na światowych giełdach. Rosły też polskie indeksy, choć głównie te złożone z małych i średnich spółek. Zdaniem Michała Krajczewskiego, analityka BM BGŻ BNP Paribas, teraz na najważniejszych giełdach globu można się spodziewać korekty, zwłaszcza jeśli wesprą ją decyzje banków centralnych. GPW raczej czeka konsolidacja, ale jeśli indeksy mniejszych spółek przebiją poziomy oporu, droga do dalszych wzrostów się otworzy.