Zanim Donald Trump stał się twarzą amerykańskiej polityki, jako wpływowy przedsiębiorca, chętnie flirtował z show-biznesem. Wszyscy pamiętamy jego występ w „Kevinie samym w Nowym Jorku”, ale nie każdy wie, że Trump ma na koncie także role serialowe. Jak widać, amerykańscy prezydenci - od czasów Ronalda Reagana - miewają słabość do popkultury.