Cannes Lions zawsze trudno podsumować, bo to jak próba zamknięcia w pudełko tysięcy motyli. Tegoroczny Festiwal był fantastyczny – inspirujący, na wysokim poziomie merytorycznym, zróżnicowany. Masa trendów, wniosków i case’ów, które żal zgubić. Superciekawi mówcy, ikony i wschodzące gwiazdy biznesu. Kolorowo, zaskakująco i szybko, żal było tracić choćby minutę. Krótko mówiąc: trochę jak Disneyland dla ludzi komunikacji - pisze dla Wirtualnemedia.pl Hanna Waśko, founder & CEO Big Picture, agencji doradczej z obszaru PR i public affairs.