Pomimo fatalnej koniunktury i małej liczby debiutów warszawska giełda wciąż wielokrotnie przewyższa, zarówno pod względem kapitalizacji, jak i liczby notowanych podmiotów, inne parkiety Europy Środkowo-Wschodniej. Zdaniem Ludwika Sobolewskiego, szefa Giełdy Papierów Wartościowych w Bukareszcie i byłego prezesa GPW w Warszawie, jednak mianem regionalnego centrum finansowego stolicy obecnie nazwać nie można.