Duży wzrost słuchalności Radia ZET, Antyradia, Wawy i Polskiego Radia 24

Radio ZET Chilli w tym zestawieniu to jakieś nieporozumienie. Jak można porównywać stacje o ogólnopolskim zasięgu z Chilli, które niknie zaraz po przekroczeniu granicy Warszawy i Krakowa? A co do treści i muzyki, jakie można usłyszeć w RadioZet Chilli to uważam, że w ostatnich miesiącach bardzo przyjemnie się tego słucha.

Brawa dla ZETki. Wieczorem w piątki i soboty 22-2, warto jednak pokusić się o ambitną elektronikę, a nie czytanie powieści o tym, jak rusek spluwa w pierdlu na tyłek polskiego policjanta:) Radio wraca do korzeni. Komu nie podoba się nowe popołudnie, które formułą wprost nawiązuje do dawnego 'Nie do zobaczenia', niech słucha heheszków Michałowskiego w weekendy o poranku:)

Jeden z postulatów Wojciecha Konikiewicza:
"likwidacja przez zmiany personalne i prawne patologii w mediach publicznych, zdominowanych i kontrolowanych przez tzw. majorsów."
"Oba media są do zwymiotowania przeładowane polityką. Nie ma w nich miejsca na wspaniałą polską kulturę. Króluje przekrzykiwanie się, często w fatalnej polszczyźnie i ludzi bez manier. Panu Kurskiemu podpowiem - na początek w każdym wydaniu Wiadomości obowiązkowo 4 minuty dla kultury z podziałem na 4 części: muzyka, film i teatr, plastyka i nowe media, literatura i poezja. Stać was na codzienne pokazywanie sportu i fikołków, to niech i dla sztuki będzie miejsce - chyba, że społeczeństwo hasłolubnych troglodytów jest tu celem."
Maćka Konserwatywnego uprzedzam, że Wojciech Konikiewicz nie jest lewakiem - wręcz przeciwnie.