Debata wyborcza wg propozycji Rafała Trzaskowskiego możliwa dopiero przed drugą turą, nadawcy tv niechętnie współpracują (opinie)
Debata w formie, jaką proponuje Rafał Trzaskowski jest realna, lecz dopiero w drugiej turze wyborów prezydenckich. Powinni ją przeprowadzić ramię w ramię dziennikarze różnych redakcji, ale problemem jest osiągnięcie porozumienia przez czołowych nadawców telewizyjnych. - Wszystkie one pilnują jakichś interesów - mówi Juliusz Braun, były prezes Telewizji Polskiej, członek Rady Mediów Narodowych. - To, co mamy obecnie to nie debata, a przepytywanie kandydatów - uważa medioznawca Maciej Mrozowski.
Dołącz do dyskusji: Debata wyborcza wg propozycji Rafała Trzaskowskiego możliwa dopiero przed drugą turą, nadawcy tv niechętnie współpracują (opinie)