SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Twardy elektorat PiS będzie szukał nowych mediów. Sakiewicz i Karnowscy zastąpią "starą" TVP?

Na zniknięciu Telewizji Polskiej pod kontrolą PiS mogą skorzystać popierające byłe władze media - należące do Tomasza Sakiewicza i braci Karnowskich. Byli pracownicy TVP mogą też szukać kontaktu ze swoimi odbiorcami przez internet. To jednak może być za mało. - Twardy elektorat PiS lubi tę telewizję, która właśnie odeszła do lamusa - stwierdza prof. Krystyna Doktorowicz.

Dołącz do dyskusji: Twardy elektorat PiS będzie szukał nowych mediów. Sakiewicz i Karnowscy zastąpią "starą" TVP?

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Polak Mały

Twardy elektorat często nie ma dostępu do innych kanałów, tylko TVP. Byli twardym elektoratem, bo mieli jedynie dostęp do propagandy Kurskiego i spółki. Tk naprawdę nie wiedzieli co się naprawdę dzieję...

Kiedyś jak czegoś nie powiedzieli na Tvp to powiedzieli na Tvn , a teraz sprawy niewygodne dla rządu nie powiedzą ani w Tvp ani w Tvn.
odpowiedź
User
JJ
Spokojnie, TV Republika to tylko na przeczekanie. Za jakieś pół roku wszystko zacznie wracać do normy, a w grudniu to rząd Tuska będzie już tylko niemiłym wspomnieniem.

Marzenie ściętej głowy. Nawet jeśli będą nowe wybory, to teraz wcurv na was będzie taki, że skończycie jak konfederacja, chyba że planujecie jakiś przewrót woskowy przy pomocy ruskich
Od 1989 roku naród w wyborach wyraża zazwyczaj swój wcurv na władzę, a nie na opozycję. A wyniki oglądalności wyzwolonego TVP INFO pokazują, że ten wcurv jest już teraz całkiem spory. Lada dzień naród pewnie pozna nową "apolityczną" szefową Orlenu i raczej tego wyboru też nie przyjmie z entuzjazmem, więc lawina spadku poparcia ruszy dosyć szybko.
odpowiedź
User
Solomon Kane
Czy ta "mądra" profesor nie wie że ośrodki regionalne są biedne i w większości opierają się tylko na programach informacyjnych ? Tam są tylko minimalne obsady studiów i wyjazdowe . Minimum etatów, większość wspólpracownicy. Tam już nie ma na czym oszczędzać. Zarobki wbporównaniu z
odpowiedź