Dziennikarze Trójki po zmianie dyrekcji czują się niepewni i oszukani. „Karnawał się skończył”
Piątkowa poranna audycja „Zapraszamy do Trójki” miała zostać nadana normalnie, prowadzić ją powinien - wedle czwartkowych ustaleń - Michał Olszański. - Będę "wpuszczał na antenę" niewygodne dla dyrekcji telefony od słuchaczy. Mam na to zgodę szefostwa - powiedział nam w czwartek wieczorem. W piątek, kilka minut przed godziną szóstą rano, dyrekcja Trójki zdecydowała, że mimo ustaleń audycji jednak nie będzie. W czwartek po południu pracownicy Trójki opublikowali oświadczenie, w którym napisali: „Zostaliśmy oszukani”.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarze Trójki po zmianie dyrekcji czują się niepewni i oszukani. „Karnawał się skończył”
A konkretnie za dwa tanie pseudowina dziennie po 7-8 zł (jakieś Malinki, Jagódki, Wisienki itepe). No żyć nie umierać, rząd zafundował suwerenowi nieustający dostęp do mózgotrzepów, każdego dnia!
Nie używałbym schematycznych skojarzeń o czasach tzw. komuny (lata 70-80 te ub.w.). Wbrew temu, co wkłada Wam się do głów małolaty, wolność i swoboda wówczas były o wiele większe, niż obecnie. Teraz, to jest neobolszewizm, sięganie do wzorców nawet nie z czasów Gomułki, a wcześniejszych - stalinizmu w latach 50.