Słuchacze Trójki szykują pikietę przeciw zmianom w stacji, solidaryzują się z dziennikarzami
Na fanpage’u „Ratujmy Trójkę”, zrzeszającym słuchaczy niezadowolonych z ostatnich zmian w rozgłośni, ogłoszono pikietę przed siedzibą stacji. Ma to być gest solidarności z pracownikami rozgłośni, których objęły roszady personalne. Udział w pikiecie zadeklarowało już ponad 300 osób.
Dołącz do dyskusji: Słuchacze Trójki szykują pikietę przeciw zmianom w stacji, solidaryzują się z dziennikarzami
Nie byłem fanem, nie żałuję, jedna była słabą następczyni "dobronocki", ale śmieszy mnie jaka ta dyrekcja jest przewidywalna i w gruncie rzeczy prymitywna.
Jak o seksie czy feminizmie, to nie może być w radio, żeby niewinnych duszyczek nie zarazić.
Staram się nie bluzgać, wkurzają mnie nagonki na Górnego i Semkę, chciałbym by trójka była różnorodna, i prezentowała spojrzenie i lewackie i prawackie i centrowe, ale oni są po prostu głupi.
To nie są konserwatyści czy katolicy, tylko obrzydliwi propagandyści.
P.S. Po tragedii w Orlando udało się Ernestowi Zozuniowi (którego cenię) i jego gościowi w ciągu 15 minut nie wspomnieć, że to był atak a klub gejowski, prawie nie było info na SG Trójki, mało było w serwisach.
Obrzydliwe jest takie postępwanie.
i de facto obecna dyrekcja pokazuje swoje tchórzostwo i nieudolność.
Chciałbym, żeby wreszcie ktoś zrobił audyt w radiu publicznym i powiedział wprost - słuchaczom - czy Polskie Radio, w tym Trójka prowadzi działalność reklamową w obszarze muzyki, tj. czy wytwórnie fonograficzne opłacają obecność utworów na antenie, czy są wywiady sponsorowane itd. Oczywiście mam na myśli również bartery i innego rodzaju wymianę usług, np. wyłączność na premierę płyty gwiazdora za całoroczne jej katowanie na playliście i w kilku audycjach autorskich. Chciałbym się również dowiedzieć na jakiej zasadzie funkcjonują patronaty medialne, w tym nad płytami i festiwalami (szczególnie tymi bez dachu). Dlaczego wiele informacji na temat mediów publicznych nie jest udostępnianych publicznie. Radio publiczne powinno być transparetne. W innym wypadku pozostają domysły, plotki itd.