Słuchacze Trójki szykują pikietę przeciw zmianom w stacji, solidaryzują się z dziennikarzami
Na fanpage’u „Ratujmy Trójkę”, zrzeszającym słuchaczy niezadowolonych z ostatnich zmian w rozgłośni, ogłoszono pikietę przed siedzibą stacji. Ma to być gest solidarności z pracownikami rozgłośni, których objęły roszady personalne. Udział w pikiecie zadeklarowało już ponad 300 osób.
Dołącz do dyskusji: Słuchacze Trójki szykują pikietę przeciw zmianom w stacji, solidaryzują się z dziennikarzami
Też słyszałeś/aś reklamę płyty, której prawie połowa wylądowała wśród propozycji do zestawu Listy? A ja myślałem, że byłem jedyną osobą, która zwróciła na to uwagę. Też irytuje Cię to, że niektóre zespoły czekają latami na koncert w Studiu im. Agnieszki Osieckiej (Riverside wydał 5 albumów zanim wystąpił), a niektórzy debiutanci wydawani przez wielką trójkę mają od razu koncert promujący płytę? Mało tego znajduje się dla nich miejsce w cisanym grafiku również przy okazji wydania drugiej płyty. Też masz wrażenie, że niektóre audycje autorskie przypominają blok reklamowy, np. gdy przez prawie 2 miesiące, co tydzień autor prezentuje tego samego singla?
Jestem słuchaczem Trójki od 35 lat, mam wyższe wykształcenie, oraz nie jestem piewcą, ni zwolennikiem "dobrej zmiany". W śród znajomy mam fryzjerów, ekspedientów, przedstawicieli handlowych, mechaników samochodowych. Rozumiem, że Twoim zdaniem to ludzie gorszego sortu. Niby jesteś jakiś lepszy, a dokładnie używasz argumentów strony, którą krytykujesz. Nie będę się wdawał z Tobą w głębszą polemikę, bo przy takiej postawie, to nie będzie miało większego sensu. Nie będę zwyczajnie mógł znaleźć argumentów na Twoim poziomie intelektualnym. Widocznie słuchasz Trójki bez zrozumienia, bo ja dotychczas nie spotkałem z takimi opiniami na jej eterze. Trójka to zawsze była ostoja tolerancji, choć niestety to zaczyna się zmieniać pod nową władzą. A moim zdanie, człowiekiem który w ostatnich latach dobrze przysłużył się Trójce, był Krzysztof Skowroński. To on przywrócił "starą" Trójkę. Za Wikipedią: "W kolejnych miesiącach urzędowania Krzysztofa Skowrońskiego na antenie Programu III pojawiła się nowa oprawa muzyczna oraz wprowadzona została nowa ramówka stacji. Wśród nowych audycji pojawiły się takie jak: „Ładne kwiatki” (Piotra Bukartyka), „Zjednoczone królestwo” (Piotra Metza), Gh+ (Grzegorza Hoffmanna), „Kolonie francuskie” (Jacka Hawryluka), „Myśliwiecka 3/5/7” (Piotra Stelmacha), Mikrokosmos (Grzegorza Zembrowskiego), „Magiel Wagli” (Wojciecha Waglewskiego i jego syna Fisza) oraz „Bez etykiety” (Karoliny Kozak). Jednocześnie z anteny zdjęto programy „Moje miasto nocą”, „Klubowe granie” oraz „Chillout cafe”. Na wcześniejsze godziny przesunięto emisję – nadawanych przez ostatnie lata w środku nocy – audycji: „Trzy kwadranse jazzu” oraz „Gitarą i piórem”. Po wieloletnim nadawaniu „Listy przebojów Trójki” w piątki, emisję audycji przesunięto ponownie na soboty." Od siebie dodam jeszcze wybitną osobę Pana Rosiaka -który miał zresztą być usunięty z Trójki za Pani Jethon. Na szczęście się to nie powiodło. Potem nastał Pan Sobala, który kompletnie nie rozumiał tej Stacji. A Magda Jethon z drobną korektą kontynuowała linię Skowrońskiego. Niepotrzebnie wdawała się w mariaż z polityką, jak w przypadku "czekoladowego orła", ale nie mylą się tylko ci, którzy nic nie robią. Dzielę ludzi na dobrych i złych, ale tego podziału nie opieram na kolorze skóry, religii, poglądach politycznych, czy wykonywanych zawodach, etc. Te właśnie nauczyła mnie Trójka; tolerancji dla bliźnich. Pozdrawiam.
- wprowadzenie palylisty,
- protest słuchaczy ws. Red. Kordowicza,
- skrócenie MiniMaxu o 1/3,
- skrócenie NMP o 1/3 i przesunięcie na gorsze godziny (Kosiak odszedł z Trójki),
- Strzały Znikąd kiszone o godz. 2-4 w nocy, gdy wiele słabszych audycji miało lepsze miejsce w ramówce (Mika odszedł z Trójki),
- zastąpienie niektórych audycji autorskich powtórkami koncertów w ramówce wakacyjnej (zgadnij z jakiego powodu),
- coraz więcej muzyki wciskanej słuchaczom jak pewne produkty branży farmaceutycznej,
- całoroczne promowanie kilku dużych festiwali muzycznych
?
Nie, kolego, to była kontynuacja wizji Laskowskiego, ale przeprowadzona wzorcowo, bo na zasadzie powolnego gotowania żaby a nie rewolucji. Proces rozłożono na lata i większość się ugotowała, w tym Ty.