Rośnie liczba Polaków podzielających tezy rosyjskiej propagandy

Ostatnio pewien gość z tytułem doktora, biegły sądowy chyba ws. bezpieczeństwa, wykładowca akademicki, były kandydat na posła i ciągle próbujący zwrócić na siebie uwagę bredził podczas jakiegoś spędu, że środowisko LGBitd. we współpracy z opcją proukraińską chce wysyłać młode Polki i Polaków na wojnę na Ukrainie. Ten człowiek będzie robił wokół siebie coraz większe zamieszanie a potrafi dostosować przekaz pod konkretnego odbiorcę. Pojawił się w podkaście córki byłego znanego generała (tego, który nosił ciemne okulary) jako erudyta i dżentelmen, później krzyczy na jakichś konferencjach a ostatnio chyba miał gościć w tv Ojca Dyrektora. Facet jest inteligentny i nie zdziwcie się, gdy pewnego dnia zobaczycie go jako posła - opcja polityczna chyba nie ma większego znaczenia, bo już robił różne zwroty. Zakończe jego tekstem: "Komu może na tym zależeć?!".

ubywa Polaków ogłupionych przez zachodnio ukropską propagandę. Ludzie widzą o co tutaj chodzi,nie trzeba ruskiej propagandy

Rosyjskie trolle są niezwykle aktywne... co widać nawet po licznych komentarzach na tym portalu.
Do tego dochodzą partie takie jak Konfederacje, które będą próbowały w roku wyborczym zbić kapitał wyborczy na antyukraińskiej narracji.