Sytuacja w „Newsweeku” badana po zawiadomieniu Renaty Kim. Tomasz Sekielski pisze o "toksycznej atmosferze"
Dziennikarka „Newsweek Polska” Renata Kim poinformowała, że to ona zawiadomiła dział HR i działające w firmie związki zawodowe o złej sytuacji w redakcji. Nowy naczelny tygodnika Tomasz Sekielski przyznał, że Tomasz Lis nieodpowiednio traktował część podwładnych. - Nie każdy donos zawiera fakty, nie każde oskarżenie to obiektywna prawda - komentuje Lis.
Dołącz do dyskusji: Sytuacja w „Newsweeku” badana po zawiadomieniu Renaty Kim. Tomasz Sekielski pisze o "toksycznej atmosferze"
Wygląda na to, że w mediach jest czyszczenie szeregów z największych antykaczystów. Myślę, że reszta opozycyjnych dziennikarzy zrozumie przekaz. Stany Zjednoczone stawiają jednak na PiS, nie chcą, żeby ten rząd był za bardzo podgryzany w kraju przez media. Dlatego kolejna gwiazda mediów spadła z firmamentu. Szkoda tylko Polski, bo PiS uzna, że już wszystko może.