Reality-show z Natalią Siwiec w Vivie od lutego. Wersja bez cenzury tylko po 22.00

Upada wysoka kultura przez duze K. coraz nizej, wrecz DNA siega takze wiekszosc produkcji i emisji w TV.
Czemu wiec sie dziwic ze tego typu celebrytki/ci sa SMUTNA rzeczywistoscia programow.
Faktycznie ciekawe byloby jakby takiej lalce dali 1500 brutto, robote na scierce lub zmywaku. Ciekawe jak wtedy by sobie poradzila, bo pewnie poza lookiem reszta dokladnie jest adekwatna do takiego wyzwania.
A tak na powaznie to jedyna metoda jest poprostu OLEW tego typu produkcji i nie ogladanie nawet pilota tego serialu. To wykonczy kazda SZMIRE i TANDETE - brak ogladalnosci czyli brak reklamodawcow.

Czytam większość tych komentarzy i szczerze nie wiem, co ja mam napisać na temat tej dziewczyny? O niej słyszałem, że gdzieś tam sporadycznie pokazuje się na bankietach i to wszystko. Nie wiem, show-biznes w dzisiejszym wydaniu mnie bierze na obrzydzenie, dlatego ja się tym nie interesuję zbytnio. Produkcja serialu o jakiejś tam Natalii Siwiec, to jest, moim zdaniem, głupota najwyższych miar. Czy producenci z Viacomu rozumieją w ogóle słowo "telewizja"? Dla tych ludzi wydaje się, że telewizja to goły d*py, horrory bez klasy, marni celebryci oraz kiepskie programy importowane z Wlk. Brytanii czy Stanów Zjednoczonych. Takie jest ich zapewne rozumienie pojęcia słowa "telewizja". A znając to, że VIVA Polska i MTV Polska były kanałami stricte muzycznymi, to do nich należało utrzymanie tego trendu, a tymczasem mamy do czynienia z postępującą degradacją etyczną i moralną poziomu tych stacji. Dla osób tj. Kępka czy Dzięgielewski nie ma miejsca w mediach. Skończyły się czasy, niestety, dobrego klimatu dla szerzenia kultu muzyki rozrywkowej. Dzisiaj stawia się na karierę za seks, układy, pokazywanie cech zdemoralizowanego osobnika, a dla producentów jest to woda na młyn do osiągnięcia korzystnego rezultatu ekonomicznego. Przykłady bijącego rekordy oglądalności "Warsaw Shore" pokazują to. Niestety, uczestnicy tego show wzięli udział w przedstawieniu wyreżyserowanym przez Grzegorza Piekarskiego i jego klikę z "Golden Media Polska", choć zapewniają, że zachowują się naturalnie. W naturalność przed kamerą, to ja nigdy nie wierzyłem, zwłaszcza od osób, którzy w TV pojawili się zapewne pierwszy raz w życiu i nie wiedzą nawet, co to znaczy być taktownym. Wynajmowanie luksusowej posiadłości, darmowe alkohole czy "przelotne" znajomości zmierzające tylko do aktów seksualnych, to jest obraz 20-letnich Polaków wg Pana Piekarskiego. Tak. W każdym razie, to ja widziałem nie jeden odcinek "WS" i wiem jedno, że Pan Piekarski dla mnie jest nikim. Natomiast wracając do tego show VIVY, to nie mam wątpliwości, że zapewne to coś dołączy do paradokumentów Khamidowa, "Miłości na bogato", "Warsaw Shore" czy większości beznadziejnych programów TVN-u to panteonu największego wstydu w historii polskiej telewizji.

Jestem ciekaw czy pokażą jak strzela kloca.
Skretyniali idioci produkują badziewie dla najgłupszych gimbów.