Rafał Woś przechodzi do „Tygodnika Powszechnego”. „To najlepsze miejsce, by spierać się o ważne sprawy”

To taka zmiana jak PZPR na ZSL.

Raczej ZSL na PSL, ale podoba mi się Twój tok rozumowania.

powinien co najwyżej powiedzieć "to najlepsze miejsce do wchodzenia w d.. Platformie i wychwalania Tuska"

Świetny ruch Tygodnika Powszechnego. Pokazuje, że na jego łamach i w jego redakcji jest miejsce nawet na gości nie z tej bajki, ale za to myślących samodzielnie i mających odważne publicystyczne tezy - nawet jeśli nie zawsze słuszne. Woś to jeden z najzdolniejszych i najmocniej dających do myślenia dziennikarzy ostatnich lat. Taki nabytek to skarb dla każdej poważnej redakcji. Zresztą z takich powodów kilka lat temu zatrudniała go Polityka, wtedy nie będąca jeszcze w plemiennej wojnie. Teraz w Polityce wolą się okopać i czekać aż PiS odda władzę. Wtedy być może wróci "pluralizm poglądów". Problem w tym, że twarz i dobre imię ma się jedno. Polityka zachowała się haniebnie i twarz straciła.

Trzymam kciuki za Tygodnik Powszechny i gdybym go do tej pory nie kupował, to po takiej decyzji kadrowej na pewno bym zaczął. Tak trzymać!