SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarz przeprosił za nagranie z prezydent Gdańska w sklepie. Trójmiasto.pl: odchodzi z naszej redakcji

Maciej Naskręt, przez ostatnie 10 lat dziennikarz Trójmiasto.pl, w piątek udostępnił na krótko nagranie monitoringu sklepowego, jak prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz robi zakupy. Szybko je usunął i przeprosił Dulkiewicz. - Post był niezgodny z naszymi zasadami korzystania z mediów społecznościowych. Maciej Naskręt jest obecnie w okresie wypowiedzenia i odchodzi z naszej redakcji - tłumaczy zespół Trójmiasto.pl.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarz przeprosił za nagranie z prezydent Gdańska w sklepie. Trójmiasto.pl: odchodzi z naszej redakcji

31 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
#
Nie rozumiem, za co tu przepraszać? Jedynie co to firma ochroniarska może się kaja za nie dochowanie standardów, ale biorąc pod uwagę ile płacą tym ludziom, którzy przy tym pracują, to nie dziwota, że ktoś się połasił na 50-100 zł.

Dziennikarz wykonał świetną robotę. Gdańszczanie mają labilną emocjonalnie pannę z dzieckiem, która jak widać popija przed zaśnięciem.
Na YT dziennikarze CW24TV sugerują, że ojcem dziecka jest Adamowicz, dziewczynka jest bardzo do niego podobna.
Ale już nawet nie to, same te jej wypowiedzi, drżenie, świadczą o TM, ze mamy do czynienia z histeryczką.

Butla wódy na wieczór, pewnie sama, bo kto kupuje taki alkohol na spotkanie z kimś?

No nie wiem. Wydaje mi się, że jeszcze będzie miała jazdy.
odpowiedź
User
joł
Ale o co chodzi właściwie? Osoba publiczna w publicznym miejscu robi zakupy. To jakieś przestępstwo pokazać taką sytuację? Niedawno chodził w sieci film jak prez. Duda kupuje inną używkę - kawę - też w markecie. I cisza.
odpowiedź
User
Czeslaw
Jestem ciekaw co by to było gdyby Kacper Płażyński kupił butelkę. Gdy legalnie skorzystał z dotacji, rzucono się na niego....


Co do Kacpra P.: jest/był bezrobotnym w sensie formalnym. Bo przecież dostaje dietę radnego, która nie jest kwotą zaspokajającą czyjekolwiek ambicje (2 tys z hakiem), ale jednak za bezrobotnego uważa się osobę bez pracy i bez źródeł utrzymania.
odpowiedź