Premier Morawiecki chce bronić internautów przed ACTA 2. Prawnicy: Tu nie ma miejsca na dowolność
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd w obliczu nowego prawa autorskiego będzie walczył o wolność w sieci i tak implementował dyrektywę unijną, by zachować jak najwięcej swobód dla internautów. Prawnicy nie mają wątpliwości, że premier może nie dotrzymać obietnicy, bowiem Polska jako członek wspólnoty europejskiej ma niewielką swobodę we wdrażaniu unijnych przepisów. - Wypaczenie ducha dyrektywy może skończyć się dla naszego kraju poważnymi konsekwencjami, a wypowiedź premiera ma raczej charakter przedwyborczy - oceniają dla Wirtualnemedia.pl prof. Robert Grzeszczak i adwokat Piotr Schramm.
Dołącz do dyskusji: Premier Morawiecki chce bronić internautów przed ACTA 2. Prawnicy: Tu nie ma miejsca na dowolność
Nie jest to (na szczęście) wolność niczym nie ograniczona.
Zgadzam się z tym. Nasza konstytucja jest ważniejsza niż unijne mowy nienawiści (de facto takie coś nie istnieje) oraz poprawność polityczna (najwieksza bzdura jaką świat słyszał, ja bym to nazwał cenzurą).
Mamy prawo mówić co nam się podoba bo słowem krzywdy zrobić nie można. Jeśli ktoś kto się nie zgadza z moimi poglądami ma ból d*py to już nie mój problem.