Naciągana „polskość” sieci handlowych (opinie)
Zagraniczne sieci handlowe podkreślając polskość nie mają innego wyjścia. Nie chcąc tracić klientów, muszą wpisać się w gwałtowny wzrost świadomości i patriotyzmu konsumenckiego. Polskie pochodzenie, polska jakość i tradycja są niezwykle atrakcyjnymi wartościami dla konsumenta, nawet jeżeli oznaczają jedynie mniej lub bardziej nieuczciwy koncept komunikacyjny - komunikację sieci handlowych w Polsce komentują dla Wirtualnemedia.pl eksperci z agencji marketingowych.
Dołącz do dyskusji: Naciągana „polskość” sieci handlowych (opinie)
A przypadkiem Pudliszki sprzedają w Niemczech pod szyldem Heinz? Tak tylko pytam.
A sieci handlowe - no cóż, nie pykło Lidlowi z "polskimi" produktami to wypuszcza tanią wymówkę, że nie chodziło o to, tylko o tamto... sra ta ta ta... :) mizerna obrona nieudanej kampanii stworzonej przez innych kwadratowych specjalistów z danych z Excela. Z badań wychodzi, że chcemy kupować polskie, to uderzamy w tę nutę. Szkoda, że bez gruntownej znajomości tematu.
No cóż - wychodzi amatorka zatrudniana na umowy o dzieło :)