Ministerstwo Spraw Zagranicznych zerwało współpracę z Matthew Tyrmandem, odcina się od jego poglądów

Obsadziliście się jak kury na grzędzie. Uważasz że to jest humanitarne? A jak gość mówi że trzeba się pozbyć narkomanów czyli wystrzelać to już nie.

Wolę fantastę autentycznego niż pseudointeligenta. Nie jest tak do końca z tym fantastą. Musiałabym wiedzieć z kim rozmawia i kogo zna. Tyle wiem że taśmy są. Ostatnio bardzo popularne. Co mnie smuci.
Nie że się rozmawia tylko że się nagrywa.

Clinton niestety dociągnie. Może się mylę. Niewielu zapłacze. I co takiego powiedział? Wy mówicie na jedną modłę i już stanowczo za długo. Trzeba trochę urozmaicić waszą komunikatywność.

Czy obsiedliście. Skoro facet z jakimś doświadczeniem i wiedzą kieruje się umysłem kompetentnego elektryka więc na pewno nie zginie. Szybciej my.

Gry uliczne było coś takiego chyba. A to co widzę to są gry polityczne.

Tylko błagam nie pokazujcie się aż tak bardzo. Działacie mi na nerwy. Tak zwani pisarze. Ty jesteś łachem nie pisarzem. Na każdym krześle wisisz. Co Tyrmand mówi to jest nic bo ja bym ci tak powiedziała że rzeczywiście wyszłoby wulgarnie.

Pilnuje czy aby kto nie skasuje. A raczej się zastanawiam. Uważasz że to normalne Passent? Bo mnie jest za dużo tak jak tych narkomanów. Strzelaj o ile umiesz łachu jeden.