Latkowski za Koboskę naczelnym „Wprost”. Co czeka tytuł?
Nowym naczelnym „Wprost” został Sylwester Latkowski, który zastąpił odwołanego przez wydawcę Michała Koboskę. Zdaniem pytanych przez nas ekspertów wpływ na tę decyzję miała spadająca sprzedaż tytułu, a mianowanie naczelnym Latkowskiego to eksperyment.
Dołącz do dyskusji: Latkowski za Koboskę naczelnym „Wprost”. Co czeka tytuł?
Bez tygodników opinii poważna debata publiczna , o odpowiednim rezonansie spolecznym jest niemozliwa. Te tygodniki, ktore są, reprezentuja niepelne wprawdzie , ale szerokie spektrum pogladów , i - powie to każdy, kto zna sie na dziennikarstwie- stoją na dobrym poziomie warsztatowym. To dlaczego tak malo ludzi czyta? Z tego samego powodu, dla którego polowa nie chodzi na wybory, a miejscowo to i dwie trzecie. Prowadzona przez rządy ( wszystkie kolejne) polityka oddalila sie bardzo od obywateli. Zewsząd leje się obluda, nie ma szczerosci, zaufania, nie ma minimalnego poziomu identyfikacji obywateli z wladzą. Owszem, demokratycznie wybraną - w wyniku demokratycznej apatii.
Przejawem spolecznej apatii jest m.in. niechec do udzialu w debacie publicznej . Czyli - nie czytanie. Żaden Latkowski ( życzę mu jak najlepiej) żaden Lisicki czy ktokolwiek , genialny choćby naczelny, nic tu nie pomoże. Ot, podniesie o kilka punktów wskaźniki i to wszystko. Staczamy sie, prosze kolegów dziennikarzy, do poziomu państwa arabskiego, w którym najważniejszy jest bazar.